A to checa, Popiel ze swymi kamratami ze stowarzyszenia na sesji postanowił urządzić kabaret. W jednym rzędzie zasiedli ci co na co dzień się nie lubią. Ale interes jest interesem, ciekaw jestem ile umorzono podatku dla przedsiębiorców. Że Ferenc czytał to zrozumiałe bo broni swojego brata radnego, Tylkiewicz z jego piękną willą pod lasem i Fabrykiewicz ciągle niezadowolony to normalne, a to że reszta się pochowała za plecami ludzi to zrozumiałe. Najbardziej dla mnie niezrozumiałe jest to, że Rada Miejska nic w sprawie spalarni nie zrobiła. Ja myślałem, że jak wylazła ta sprawa dzięki urzędnikowi Ratusza na światło dzienne to rada ukarze burmistrza za ukrywanie i podejmie uchwałę na sesji przeciwko spalarni a tu nic. Tak się boią referendum, że napisali wystąpienie dla Ferenca, wezwali paru kolegów z klubu przedsiębiorców i kazali im czytać. I to się nazywa demokracja po ornecku!!!!! A co do spalarni to nie wierzę Popielowi, który to ukrywał, a jak wyszło próbował wszystkich obwiniać z to, a teraz twierdzi, że robi wszystko żeby nie powstała. To tylko gadanie, a Choromański z Janulewiczem dalej przygotowują dokumenty, bo jeszcze nikt nie cofnął zgody Popiela.
Zobacz więcej na stronach Gazety Olsztyńskiej:
orneta.wm.pl/157088,Zapowiedz-referendum...y.html#ixzz2UmxkXODE