Czy niezauważenie policjanta posiadającego odblaskową kamizelkę, wydającego sygnał do zatrzymania pojazdu można nazwać roztargnieniem, nieuwagą czy może nieodpowiedzialną jazdą? Takie zachowania są niebezpieczne oraz kończą się wysokimi mandatami. Tak było w przypadku 59-letniego kierującego, który w środę nie zauważył policjanta wydającego mu polecenie zatrzymania się do kontroli. Mężczyznę zatrzymali jednak policjanci z Pieniężna. W efekcie na konto kierującego trafi 25 punktów karnych, a jego portfel uszczupli się o 2000 zł.
W środę (22.02.2023 r.) o godzinie 16:45 w Henrykowie policjanci ogniwa ruchu drogowego lidzbarskiej komendy zauważyli kierującego osobową Hondą, który naruszył zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniu. Funkcjonariusz wydał kierującemu polecenie do zatrzymania się, jednak ten nawet nie zwolnił i odjechał w kierunku Pieniężna. Funkcjonariusze ruszyli za Hondą, w tym czasie już informując policjantów powiatu braniewskiego, o zaistniałym zdarzeniu. Policjanci z Pieniężna zatrzymali kierującego na terenie gminy Pieniężno. Jak się okazało 59-latek nie miał powodów do niezatrzymania się do kontroli drogowej. Był trzeźwy, posiadał uprawnienia do kierowania, a jego pojazd był w pełni sprawny.
Mężczyzna był wyraźnie zaskoczony i tłumaczył funkcjonariuszom, że przejeżdżając przez Henrykowo nie zauważył policjanta, który wydawał mu polecenie do zatrzymania się. Finalnie mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1000 zł i 10 punktów karnych za wykroczenie wyprzedzania innego pojazdu na skrzyżowaniu oraz mandatem w wysokości 1000 zł i 15 punktów karnych za wykroczenie niestosowania się do polecenia wydanego przez policjanta. Kierujący przyjął mandaty przyznając się do popełnienia obu wykroczeń.