Mandat, punkty karne oraz zatrzymane prawo jazdy to efekt przekroczenia prędkości o 61 km/h w obszarze zabudowanym. Kierowca tłumaczył, że się spieszył. Policjanci nie mieli dla niego taryfy ulgowej.

Policjanci lidzbarskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej 47-latka. Kierujący motocyklem był pijany i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Motocykl mieszkańca gminy nie miał ważnych badań technicznych.

51-latek z Ornety wjeżdżając na skrzyżowanie ulic zasnął za kierownicą i uderzył w znak drogowy. Na szczęście nie doszło do tragedii.

Bez uprawnień, za szybcy, z promilami – to codzienność na naszych drogach. Mimo licznych apeli do kierowców o zachowanie rozwagi i szczególnej ostrożności, w dalszym ciągu zdarzają się kierujący, którzy rażąco łamią obowiązujące przepisy ruchu drogowego. 

Mandatem karnym i odholowaniem pojazdu zakończyła się interwencja lidzbarskiego ruchu drogowego wobec 19-latka z Ornety. Mężczyzna pomimo, że nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania postanowił pojeździć po mieście i w podróż zabrał ze sobą dwóch kolegów.

Zatrzymaniem w policyjnym areszcie zakończyła się interwencja domowa przeprowadzona wobec 34-letniego mieszkańca gm. Orneta. Pijany mężczyzna wyzywał, wyganiał z domu i szarpał partnerkę.

Orneccy kryminalni ustalili i zatrzymali 23-latka, który jest podejrzany o włamanie do dwóch altanek działkowych. Łupem sprawcy padły kosy spalinowe, pilarka spalinowa i butle gazowe. Podejrzany usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Policjanci odzyskali też część skradzionych przedmiotów.

Policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego orneckiego komisariatu zatrzymali mężczyznę poszukiwanego przez lidzbarski sąd. 46-latek „wpadł” podczas kontroli drogowej. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.

Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w sobotę w powiecie lidzbarskim. Mimo podjętej reanimacji potrącony przez samochód 34-letni mężczyzna zmarł.

Lidzbarscy policjanci ruchu drogowego w miejscowości Drwęczno, skontrolowali kierowcę, który w obszarze zabudowanym pędził z prędkością 109 km/h. Tym samym mieszkaniec Ostródy, kierujący bmw musiał oddać swoje prawo jazdy policjantom.