Czołówka za Bażynami

Lidzbarscy policjanci pracowali w miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło wczoraj (tj. 26.01.2021 r.) około 11:45 na drodze wojewódzkiej nr 509 za miejscowością Bażyny. Doszło tam do zderzenia czołowego pojazdów marki Volkswagen Passat z Suzuki Jimi. Policjanci wyjaśnią wszelkie okoliczności zdarzenia.

Policjanci zatrzymali 64-letniego mężczyznę, który włamał się do mieszkania pod nieobecności jego znajomej i zniszczył telewizor. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi. Wczoraj usłyszał zarzuty. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Zdjęcie poglądowe

Rowerzysta na dopingu oraz 90 gram marychy. To tylko przypadki z jednego dnia w naszym mieście.

Policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego na ul. Popiełuszki w Ornecie. Doszło tam do potrącenia 83- letniej pieszej przez pojazd osobowy. Policjanci wyjaśniają przyczyn okoliczności tego zdarzenia.

Lidzbarscy policjanci pracowali w miejscu zdarzenia drogowego do których doszło wczoraj w godzinach wieczornych na trasie Bażyny-Dąbrówka o godz. 20:30. 

Policjanci z Ornety interweniowali w sprawie awantury domowej, do której doszło na terenie jednej z miejscowości na terenie gminy Lubomino. Przed przyjazdem policjantów doszło tam do użycia broni palnej i postrzelenia 63-letniego mężczyzny. Zraniony mężczyzna trafił do szpitala, a podejrzany o jego postrzelenie został zatrzymany.

Osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości będzie musiała się liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. zł.

Mandat, punkty karne oraz zatrzymane prawo jazdy to efekt przekroczenia prędkości o 58 km/h w obszarze zabudowanym. Policjanci nie mieli dla niego taryfy ulgowej.

Tylko w ciągu niecałego miesiąca 36-letni mieszkaniec Ornety został zatrzymany przez policjantów z Ornety trzykrotnie. Było to w czasie, gdy kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości.

Policjanci z Ornety zatrzymali 39-letniego poszukiwanego. Ukrywał się przed organami ścigania i bo sam nie miał zamiaru zgłosić się do aresztu. Pomogli mu mundurowi, którzy zawiozą go tam osobiście. Najbliższe 171 dni spędzi w areszcie, gdzie wykona orzeczoną karę.