TEMAT:

iOla napisał:

obesrwator napisał: Ferencowi żadna dyrektorka nie pasowała. Nie pasowała pani Madrakowa. Nie pasowała pani Ringowa. Ile to się chłopisko na obie panie nagadało. To samo z panią Lidią. Szkoda że do szkoły miał pod górkę i nie może sam zostać dyrektorem.

Kto wreszcie wybrał tego wichrzyciela Ferenca do rady ? Ile miał glosów ? Ciągle negatywnie mówi się o nim ,a On nie zatapialny.Gazety ,telewizja o Ornecie negatywnie się wypowiadały kilka lat i co ? Ilu wyborców dostało rybki ?

ja głosowałem bo co ? nie dostałem rybki nie dostałem wódki wolałem swego wroga niż obcego jak przyjdzie nowy to będzie jeszcze więcej kombinował

swoje dziecko pośle od nowego roku do bażyn to co się wyrabia w ornecie ludzkie pojęcie przechodzi

Pomimo tego, że wieś jest podzielona i często skłócona, to w chwilach zagrożenia potrafi się zjednoczyć. Nie damy naszej szkoły rozkraść.

ewa napisał: Poprosimy Burmistrza o rzeczowe przedstawienie kosztów utrzymania szkoły. Trzeba się zastanowić gdzie można poszukać oszczędności. Na pewno coś da się zrobić.

taka pani mądra i nie wie że 85 % kosztów to karta nauczyciela + nie ekonomiczny budynek szkoły ?

Niszczyć każdy głupi potrafi. Radni udowodnili to niejednokrotnie. Dzieci są naszą przyszłością i to o nie trzeba się troszczyć, o nich myśleć i jakoś te pieniądze zdobywać. Pan Popiel, jak chciał zostać wybrany na burmistrza, to mówił nam przed wyborami, że wie jak pozyskiwać pieniądze UE, pokończył dobre uniwersytety, więc proszę nam to teraz udowodnić. Czy w naszej małej Ojczyźnie wszystko trzeba niszczyć? Dlaczego radni z burmistrzem nie biorą pod uwagę dobra dziecka? Powinniśmy bronić z całych sił szkół wiejskich, gdzie nie ma przemocy. Jeżeli nie ma szkoły, ginie cała wieś. Szkoła to ośrodek kulturalny i społeczny, tu się koncentruje życie, tu jest bije serce społeczności. Pan Popiel przegrał wybory w Mingajnach i Bażynach. Może mieszkańcy podświadomie czuli co się święci? Przegrana to nie powód żeby się odegrać na mieszkańcach. To nie jest szukanie oszczędności, to zamach na wspólne dobro. Sugerowanie, iż oświata ma być opłacalna i zyskowna, jak inne dziedziny działalności stricte gospodarczej jest dużym nieporozumieniem. Myślenie godne może prowincjonalnego radnego ale nie burmistrza z elitarnym wykształceniem. Władze gminy zostały wybrane przez społeczeństwo, aby mu służyć, a nie doprowadzać do powolnego upadku.

kryzys zaufania napisał: Niszczyć każdy głupi potrafi. Radni udowodnili to niejednokrotnie. Dzieci są naszą przyszłością i to o nie trzeba się troszczyć, o nich myśleć i jakoś te pieniądze zdobywać. Pan Popiel, jak chciał zostać wybrany na burmistrza, to mówił nam przed wyborami, że wie jak pozyskiwać pieniądze UE, pokończył dobre uniwersytety, więc proszę nam to teraz udowodnić. Czy w naszej małej Ojczyźnie wszystko trzeba niszczyć? Dlaczego radni z burmistrzem nie biorą pod uwagę dobra dziecka? Powinniśmy bronić z całych sił szkół wiejskich, gdzie nie ma przemocy. Jeżeli nie ma szkoły, ginie cała wieś. Szkoła to ośrodek kulturalny i społeczny, tu się koncentruje życie, tu jest bije serce społeczności. Pan Popiel przegrał wybory w Mingajnach i Bażynach. Może mieszkańcy podświadomie czuli co się święci? Przegrana to nie powód żeby się odegrać na mieszkańcach. To nie jest szukanie oszczędności, to zamach na wspólne dobro. Sugerowanie, iż oświata ma być opłacalna i zyskowna, jak inne dziedziny działalności stricte gospodarczej jest dużym nieporozumieniem. Myślenie godne może prowincjonalnego radnego ale nie burmistrza z elitarnym wykształceniem. Władze gminy zostały wybrane przez społeczeństwo, aby mu służyć, a nie doprowadzać do powolnego upadku.

teraz to możecie ich wszyscy w tyłek pocałować pan kaczmarek z panem uzarem przypomną sobie o was za 4 lata przed wyborami pan kogut was ostrzegał teraz wasza jedyna nadzieja w referendum

Przypominam że to rodzice decydują o wyborze szkoły swojego dziecka !!!

Pomysłodawcom zamknięcia naszej szkoły zacytuje fragment z tablicy pamiątkowej ( na pamiątkę nadania imienia Jana Pawła II )

W was jest nadzieja ponieważ wy należycie do przyszłości a zarazem przyszłość należy do was

Gość napisał: Pomimo tego, że wieś jest podzielona i często skłócona, to w chwilach zagrożenia potrafi się zjednoczyć. Nie damy naszej szkoły rozkraść.

Szkoła w Bażynach, piękny, nowy budynek, mający komfortowe warunki dla uczniów, nie po to była budowana z takim wysiłkiem, by teraz zamykać ją na cztery spusty i tylko dlatego, ze nie ekonomicznie... Spójne społeczeństwo jest siłą z którą należy się liczyć a nie lekceważyć. Burmistrz chce zamknąć szkołę bo myśli ekonomicznie, my nie damy jej zamknąć, bo myślimy perspektywicznie i kierujemy się dobrem dzieci. Kropka.

Szkoła w Bażynach, piękny, nowy budynek, mający komfortowe warunki dla uczniów, nie po to była budowana z takim wysiłkiem, by teraz zamykać ją na cztery spusty i tylko dlatego, ze nie ekonomicznie... Spójne społeczeństwo jest siłą z którą należy się liczyć a nie lekceważyć. Burmistrz chce zamknąć szkołę bo myśli ekonomicznie, my nie damy jej zamknąć, bo myślimy perspektywicznie i kierujemy się dobrem dzieci. Kropka.

Właśnie skutkiem takiego "perspektywicznego" myślenia jest rosnące zadłużenie, inflacja i upadek zakładów pracy.
Dopóki "perspektywiczne" i emocjonalne myślenie bierze górę nad ekonomicznym i nad rozsądkiem dopóty nie ma szans na rozwój.

Dzieci są przyszłością i dlatego właśnie mając na uwadze ich dobro należy myśleć ekonomicznie a nie wierzyć w bajki i obietnice różnych lokalnych pseudo-polityków którzy mają cudowne recepty na wszystko.
Czego efektem jest kolosalny deficyt budżetu nawet naszej gminy. Ciekawe jakie są "perspektywy" dla miasta przy takim zadłużeniu pozostawionym przez poprzednich burmistrzów? A żądania są - tylko skąd brać pieniądze na ich realizacje?

Tutaj nie wystarcz hasełka w stylu obniżyc pobory dla burmistrza czt też diety radnym - to są w skali gminy grosze. A miliony kredytów trzeba spłacać. Gdyby burmistrz odpowiadał swoją kasą za wyniki ekonomiczne gminy to najpierw 10 razy by się zastanowił zanim wydałby złotówkę niepotrzebnie.

ewa napisał: Pomysłodawcom zamknięcia naszej szkoły zacytuje fragment z tablicy pamiątkowej ( na pamiątkę nadania imienia Jana Pawła II )

W was jest nadzieja ponieważ wy należycie do przyszłości a zarazem przyszłość należy do was

Słowa piękne,ale czy prawdziwe ? : Opinie co wielebni głoszą bezmyślnym są ogólnie znane,a co robią sami było wczoraj przedstawione
w Tvn24 w pr."Czarno na białym ",a dziś ciąg dalszy o 20.30.Kasa,kasa kasa......Jeśli ktoś
widział księdza bezrobotnego i nie utrzymywanego z naszych podatków niech się wpisze.Amen

kryzys zaufania napisał: Niszczyć każdy głupi potrafi. Radni udowodnili to niejednokrotnie. Dzieci są naszą przyszłością i to o nie trzeba się troszczyć, o nich myśleć i jakoś te pieniądze zdobywać. Pan Popiel, jak chciał zostać wybrany na burmistrza, to mówił nam przed wyborami, że wie jak pozyskiwać pieniądze UE, pokończył dobre uniwersytety, więc proszę nam to teraz udowodnić. Czy w naszej małej Ojczyźnie wszystko trzeba niszczyć? Dlaczego radni z burmistrzem nie biorą pod uwagę dobra dziecka? Powinniśmy bronić z całych sił szkół wiejskich, gdzie nie ma przemocy. Jeżeli nie ma szkoły, ginie cała wieś. Szkoła to ośrodek kulturalny i społeczny, tu się koncentruje życie, tu jest bije serce społeczności. Pan Popiel przegrał wybory w Mingajnach i Bażynach. Może mieszkańcy podświadomie czuli co się święci? Przegrana to nie powód żeby się odegrać na mieszkańcach. To nie jest szukanie oszczędności, to zamach na wspólne dobro. Sugerowanie, iż oświata ma być opłacalna i zyskowna, jak inne dziedziny działalności stricte gospodarczej jest dużym nieporozumieniem. Myślenie godne może prowincjonalnego radnego ale nie burmistrza z elitarnym wykształceniem. Władze gminy zostały wybrane przez społeczeństwo, aby mu służyć, a nie doprowadzać do powolnego upadku.

ZGADZAM SIĘ Z TYM ,, NISZCZYĆ KAŻDY GŁUPI POTRAFI'' OD MOMENTU WYBRANIA PANA BURMISTRZA WIELE OSÓB STRACIŁO PRACĘ LUB CZĘŚCIOWO JĄ UTRACILI. DZIECI SĄ NASZĄ PRZYSZŁOŚCIA TO DLACZEGO ONE I ICH RODZICE NA TYM NAJBARDZIEJ DOSTAJA PO TYŁKU. Z JEDNEJ STRONY JESTEŚCIE LUDZIE ZA LIKWIDACJA SZKOŁY Z DRUGIEJ STRONY SĄ ZWOLNIENIA. PO CO TO WSZYSTKO. PRZECIESZ JESTEŚMY W UNI JUZ 6 LAT I JEST CORAZ GORZEJ. OSOBY CO GŁOSOWAŁY W WYBORACH TERAZ ŻAŁUJĄ ŻE ICH TATUSIE I MAMUSIE ZOSTALI POZWALNIANI PRZEZ RADYKLANE OSZCZEDZANIE PANA BURMISTRZA ) TAK.. I speak to you youth TYLKO PATRZEC JAK ORNETA STAJE SIĘ MIASTEM EMERYTÓW I RENCISTÓW


A JEŚLI CHODZI O WAS, CO TAK BARDZO CHCĄ LIKWIDACJI SZKOŁY PODSTAWOWEJ W BAŻYNACH TO SIĘ NIE DZIWIĘ , ŻE TAK PISZECIE NO CÓŻ PODSTAWOWE WYKSZTAŁCENIE CO NIEKTÓRYM NIE POTRZEBNE.

geniusz napisał:

Gość napisał: Pan Ferenc nie da zamknąć szkoły Popiel mu nie podskoczy i pan Uzar

Pan Popiel konsekwetnie robi porządek w całej gminie. Koniec przekrętów i trwonienia gminnej kasy. Koniec życia na kredyt. Koniec inwestycji bez ekonomicznego sensu. W pierwszej kolejności zamknąć szkoły w Mingajnach i Bażynach. W Henrykowie też nie ma i ludzie jakoś żyją. Koniec z marnotrastwem.

PANIE GENIUSZU CIEBIE TO ZAPEWNE NIE DOTYCZY DLATEGO TAK BARDZO POPIERASZ PANA BURMISTRZA. GDYBYŚ TY STRACIŁ PRACĘ BO BURMISTRZ KONSEKWETNIE ROBI PORZĄDEK INNACZEJ BYŚ PISAŁ. NAJLEPIEJ WSZYSTKO POZAMYKAĆ.

Ludzie !!! opamiętajcie się. Dzisiaj zamknie w Bażynach. Jutro zamknie SP4. Za rok zamknie SP1. To absurd.

Gość napisał:

Gość napisał: Jestem absolwentem tej szkoły i muszę przyznac, że to jedyna taka szkoła w całej gminie, która oferuje takie warunki. Nie nazywajcie dzieci tam chodzących wieśniakami, na pewno panuje tam o wiele lepsza dyscyplina niż w orneckich molochach. Poza tym nie mówcie o garstce dzieci, podobno sporo orneckich dzieci tam uczęszcza, a poza tym dajmy szansę rodzicom na zadecydowanie do jakiej placówki chcą poslac swoje dziecko. Zamykanie takiej szkoły to jakiś nonsens.

to w ilu ty szkołach się uczyłeś skoro wiesz jakie są warunki w innych podłość i głupota ludzka nie zna granic

PRAWDA , głupota ludzka nie ma granic, tylko kto tu jest głupi (odpowiedz sobie sam).

NIE! napisał:

Gość napisał: Pomimo tego, że wieś jest podzielona i często skłócona, to w chwilach zagrożenia potrafi się zjednoczyć. Nie damy naszej szkoły rozkraść.

Szkoła w Bażynach, piękny, nowy budynek, mający komfortowe warunki dla uczniów, nie po to była budowana z takim wysiłkiem, by teraz zamykać ją na cztery spusty i tylko dlatego, ze nie ekonomicznie... Spójne społeczeństwo jest siłą z którą należy się liczyć a nie lekceważyć. Burmistrz chce zamknąć szkołę bo myśli ekonomicznie, my nie damy jej zamknąć, bo myślimy perspektywicznie i kierujemy się dobrem dzieci. Kropka.

A kto chce ją zamknąć??? Od kogo to słyszałeś, może odpowiesz??? Dość manipulacji i oszczerstw skierowanych w stronę p. Popiela i Rady Miejskiej!!!Zgadzam się ,musimy ''zacisnąć pasa'' , nie musimy jednak szukać oszczędności poprzez zamykanie szkół wiejskich. To nie p.Popiel roztrwonił budżet, a jego poprzednicy. Szukacie sensacji ( nie nowina) i piszecie bzdury. Ryszard Ferenc