Znajoma pokazała mi w ustawie, że decyzja środowiskowa, którą wydał Popiel jest ważna 4 lata i już zaczynam się bać. Nie wierzę popielatemu, że on z tymi zarozumiałymi prawnikami z Gdańska potrafi coś zrobić. Gdzie oni byli, kiedy ukrywał całą sprawę i kiedy podpisywał decyzję. Ze ukrywał już jestem pewna bo przeczytałam wniosek Pani Bryckiej, a następnie na stronie urzędy skargę stowarzyszenia AGRORALEKS, która skarży się, że nic nie wiedzieli o przygotowaniach do budowy spalarni. Zadałabym pytanie, kto oprócz Popiela i Janulewicza o tym wiedział??????????????????????????????????????????????????????????????