Krytyczna sytuacja budżetowa Ornety - Strona 3 - Forum Ornecianki
Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

Re: Krytyczna sytuacja budżetowa Ornety 2011/01/27 20:50 #31

  • Anonymous
  • Anonymous Avatar
  • Gość

prawie cała policja ma zaoczne średnie i nikt im nie wytyka niekompetencji :lol: druga sprawa w gminie siedzą ci sami urzędnicy od 20 lat prawie tak samo jak w radzie miejskiej których popiera nowy burmistrz


20-lat pracy jako urzędnik to w twojej opinii, jest źle. Gdyby wszyscy rozumowali tak ja ty, to nikt nie miałby emerytury, widać po wpisie, że myślenie sprawia ci ból.

Re: Krytyczna sytuacja budżetowa Ornety 2011/01/28 08:00 #32

  • Anonymous
  • Anonymous Avatar
  • Gość

Użytkownik nr 112 napisał: KRYTYCZNA SYTUACJA BUDŻETOWA GMINY WYNIKA Z BARDZO PROSTEJ PRZYCZYNY. BOWIEM, POPRZEDNI BURMISTRZ (WZOREM SWOJEGO DAWNEGO PARTYJNEGO TOWARZYSZA Z PARTII) POCZYNIŁ CAŁE MNÓSTWO INWESTYCJI NA KREDYTY, KTÓRE TERAZ TRZEBA SPŁACAĆ...


Ale gdyby nie te inwestycje to teraz nic byśmy nie mieli ,jak chcesz mieć swoje mieszkanie to też musisz zaryzykować i potrzebny jest ci kredyt ale bierzesz go i jesteś szczęśliwy że masz coś swojego i nie siedzisz na stancji

Re: Krytyczna sytuacja budżetowa Ornety 2011/01/28 09:07 #33

  • Anonymous
  • Anonymous Avatar
  • Gość

Gość napisał: 20-lat pracy jako urzędnik to w twojej opinii, jest źle. Gdyby wszyscy rozumowali tak ja ty, to nikt nie miałby emerytury, widać po wpisie, że myślenie sprawia ci ból.


Tobie sprawia ból logiczne myślenie. Ornecie potrzeba urzędników na miarę XXI wieku to nie przechowalnia do emerytury z zaoczną maturą i legitymacją ZSMP w kieszeni.
REKLAMA

Re: Krytyczna sytuacja budżetowa Ornety 2011/01/28 18:16 #34

  • Anonymous
  • Anonymous Avatar
  • Gość

SLDi napisał:

Gość napisał: 20-lat pracy jako urzędnik to w twojej opinii, jest źle. Gdyby wszyscy rozumowali tak ja ty, to nikt nie miałby emerytury, widać po wpisie, że myślenie sprawia ci ból.


Tobie sprawia ból logiczne myślenie. Ornecie potrzeba urzędników na miarę XXI wieku to nie przechowalnia do emerytury z zaoczną maturą i legitymacją ZSMP w kieszeni.
Czy mógłbyś zdefiniować pojęcie urzędnika na miarę XXI wieku. :?:

Re: Krytyczna sytuacja budżetowa Ornety 2011/01/28 19:46 #35

  • Anonymous
  • Anonymous Avatar
  • Gość

SLDi napisał:

Gość napisał: 20-lat pracy jako urzędnik to w twojej opinii, jest źle. Gdyby wszyscy rozumowali tak ja ty, to nikt nie miałby emerytury, widać po wpisie, że myślenie sprawia ci ból.


Tobie sprawia ból logiczne myślenie. Ornecie potrzeba urzędników na miarę XXI wieku to nie przechowalnia do emerytury z zaoczną maturą i legitymacją ZSMP w kieszeni.


CZY TWOJA KONCEPCJA DOTYCZY RÓWNIEŻ RADNYCH?

Re: Krytyczna sytuacja budżetowa Ornety 2011/01/28 20:27 #36

  • Anonymous
  • Anonymous Avatar
  • Gość
Radny to nie urzędnik więc nie ma tematu a urzędnik XXI zna co najmniej 3 obce języki, obsługuje komputer w stopniu większym niż "zaproś do znajomych" na naszej klasie i co najważniejsze umie sprawnie obsłużyć petenta. Wniosek z tego prosty, 80 % urzędasów na zasłużony odpoczynek od ciężkiej pracy polegającej na walce przez 8 godzin ze sprawami ich przerastającymi.

Re: Krytyczna sytuacja budżetowa Ornety 2011/01/28 22:32 #37

  • Anonymous
  • Anonymous Avatar
  • Gość

Gość napisał: Wniosek z tego prosty, 80 % urzędasów na zasłużony odpoczynek od ciężkiej pracy polegającej na walce przez 8 godzin ze sprawami ich przerastającymi.


Widzę że o pracy urzędnika nie masz zielonego pojęcia, podobnie jak większość na forum. A szkoda, bo później słyszy się takie opinie! Sama zresztą tak sądziłam dopóki nie zaczęłam pracy w Urzędzie. Żałuje że nie ma możliwości żeby taki jak Ty mógł przyjść na 8 godzin do ratusza, zeby przekonać się jak dzień pracy urzędnika naprawdę wygląda. Bywa tak, że człowiek nie ma kiedy (za przeproszeniem) się po tyku podrapać. I te 80 % zmieniłabym na 20%, bo nie twierdzę też, że wszyscy ciężko pracują.

Re: Krytyczna sytuacja budżetowa Ornety 2011/01/29 08:10 #38

  • Anonymous
  • Anonymous Avatar
  • Gość

Gość napisał:

Gość napisał: Wniosek z tego prosty, 80 % urzędasów na zasłużony odpoczynek od ciężkiej pracy polegającej na walce przez 8 godzin ze sprawami ich przerastającymi.


Widzę że o pracy urzędnika nie masz zielonego pojęcia, podobnie jak większość na forum. A szkoda, bo później słyszy się takie opinie! Sama zresztą tak sądziłam dopóki nie zaczęłam pracy w Urzędzie. Żałuje że nie ma możliwości żeby taki jak Ty mógł przyjść na 8 godzin do ratusza, zeby przekonać się jak dzień pracy urzędnika naprawdę wygląda. Bywa tak, że człowiek nie ma kiedy (za przeproszeniem) się po tyku podrapać. I te 80 % zmieniłabym na 20%, bo nie twierdzę też, że wszyscy ciężko pracują.
A to nowina !!! To dlaczego nowy burmistrz ukrócił wałęsanie sie w godz.pracy po Ornecie ?

Re: Krytyczna sytuacja budżetowa Ornety 2011/01/29 08:19 #39

  • Anonymous
  • Anonymous Avatar
  • Gość

Gość napisał:

Użytkownik nr 112 napisał: KRYTYCZNA SYTUACJA BUDŻETOWA GMINY WYNIKA Z BARDZO PROSTEJ PRZYCZYNY. BOWIEM, POPRZEDNI BURMISTRZ (WZOREM SWOJEGO DAWNEGO PARTYJNEGO TOWARZYSZA Z PARTII) POCZYNIŁ CAŁE MNÓSTWO INWESTYCJI NA KREDYTY, KTÓRE TERAZ TRZEBA SPŁACAĆ...


Ale gdyby nie te inwestycje to teraz nic byśmy nie mieli ,jak chcesz mieć swoje mieszkanie to też musisz zaryzykować i potrzebny jest ci kredyt ale bierzesz go i jesteś szczęśliwy że masz coś swojego i nie siedzisz na stancji
A Kogut nie zostawił długów ? Jak widać nie masz pojęcia na jakiej zasadzie dostaje się pieniądze z UE.I jeszcze jedno b.ważne !! To TWOI TOWARZYSZE solidaruchy rozkradli majątek narodowy PRL i zadłużyli niebotycznie Polskę.Zadłużenie Ornety to mały pikuś !

Re: Krytyczna sytuacja budżetowa Ornety 2011/01/29 10:01 #40

  • Anonymous
  • Anonymous Avatar
  • Gość

JOWITA napisał: A to nowina !!! To dlaczego nowy burmistrz ukrócił wałęsanie sie w godz.pracy po Ornecie ?


Ależ ukrócił, straszne rzeczy!! Wcześniej przerwa śniadaniowa była o 10 i trwała 15 minut. Można było w tym czasie wyjść do sklepu i zjeść śniadanie. Teraz wychodzić można ale po wcześniejszym wypisaniu się. A przerwę spędzamy z kanapką przy biurku. Tylko że jak przyjdzie interesant to nie mówię mu "jem śniadanie, proszę przyjść za 15 minut" tylko chowam kanapkę i obsługuję. Tym sposobem często zabieram śniadanie z powrotem do domu, bo nie mam kiedy jej zjeść. Inaczej pracują osoby w Urzędzie które nie mają bezpośrednio kontaktu z petentem, wtedy rzeczywiście można spokojnie zjeść, ale ja do nich nie należę:) Ta zmiana nie zrobiła dla mnie żadnego wrażenia (bo zwykle biorę posiłek z domu) za to podoba mi się zmiana czasu pracy. Może nie wszyscy wiedzą ale w środy pracujemy od 7.30 do 16.30 a w piątki od 7.30 do 14.30. Pozostałe dni tygodnia od 7.30 do 15.30. Ta decyzja była strzałem w 10!! Tym sposobem w środy mogą załatwić sprawy osoby które dłużej pracują (często zdarzało się że interesanci przychodzili o 15.30 i trzeba było zostać w pracy dłużej)
Nie narzekam na swoją pracę, nie traktuję jej jako zło konieczne, lubię ją i bezpośredni kontakt z ludźmi również, chociaż bywa rożnie, ale to chyba w każdej pracy, gdzie ma się kontakt z ludźmi. Mimo to zawsze staram się być miła i możliwie szybko załatwiać powierzone mi sprawy. Jak do tej pory nikt nie narzekał:) Chociaż brakuje mi takiego dnia zamkniętego, w którym mogłabym w ciszy i spokoju pozałatwiać sprawy typowo biurkowe, czas w którym nikt by mnie nie rozpraszał. Chyba w starostwie takie rozwiązanie jest!

Re: Krytyczna sytuacja budżetowa Ornety 2011/01/30 07:58 #41

  • Anonymous
  • Anonymous Avatar
  • Gość

Gość napisał:

JOWITA napisał: A to nowina !!! To dlaczego nowy burmistrz ukrócił wałęsanie sie w godz.pracy po Ornecie ?


Ależ ukrócił, straszne rzeczy!! Wcześniej przerwa śniadaniowa była o 10 i trwała 15 minut. Można było w tym czasie wyjść do sklepu i zjeść śniadanie. Teraz wychodzić można ale po wcześniejszym wypisaniu się. A przerwę spędzamy z kanapką przy biurku. Tylko że jak przyjdzie interesant to nie mówię mu "jem śniadanie, proszę przyjść za 15 minut" tylko chowam kanapkę i obsługuję. Tym sposobem często zabieram śniadanie z powrotem do domu, bo nie mam kiedy jej zjeść. Inaczej pracują osoby w Urzędzie które nie mają bezpośrednio kontaktu z petentem, wtedy rzeczywiście można spokojnie zjeść, ale ja do nich nie należę:) Ta zmiana nie zrobiła dla mnie żadnego wrażenia (bo zwykle biorę posiłek z domu) za to podoba mi się zmiana czasu pracy. Może nie wszyscy wiedzą ale w środy pracujemy od 7.30 do 16.30 a w piątki od 7.30 do 14.30. Pozostałe dni tygodnia od 7.30 do 15.30. Ta decyzja była strzałem w 10!! Tym sposobem w środy mogą załatwić sprawy osoby które dłużej pracują (często zdarzało się że interesanci przychodzili o 15.30 i trzeba było zostać w pracy dłużej)
Nie narzekam na swoją pracę, nie traktuję jej jako zło konieczne, lubię ją i bezpośredni kontakt z ludźmi również, chociaż bywa rożnie, ale to chyba w każdej pracy, gdzie ma się kontakt z ludźmi. Mimo to zawsze staram się być miła i możliwie szybko załatwiać powierzone mi sprawy. Jak do tej pory nikt nie narzekał:) Chociaż brakuje mi takiego dnia zamkniętego, w którym mogłabym w ciszy i spokoju pozałatwiać sprawy typowo biurkowe, czas w którym nikt by mnie nie rozpraszał. Chyba w starostwie takie rozwiązanie jest!
Dziękuję za odpowiedź i życzę dalszej satysfakcji z pracy bo to b.ważne !

Re: Krytyczna sytuacja budżetowa Ornety 2011/01/30 15:03 #42

  • zosia
  • zosia Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert od polityki
  • Posty: 147
  • Otrzymane podziękowania: 0

jOWITA napisał: A Kogut nie zostawił długów ? Jak widać nie masz pojęcia na jakiej zasadzie dostaje się pieniądze z UE.I jeszcze jedno b.ważne !! To TWOI TOWARZYSZE solidaruchy rozkradli majątek narodowy PRL i zadłużyli niebotycznie Polskę.Zadłużenie Ornety to mały pikuś !


o panu Kogucie i jego długach jeszcze uszłyszymy ;)

Re: Krytyczna sytuacja budżetowa Ornety 2011/01/30 21:26 #43

  • Anonymous
  • Anonymous Avatar
  • Gość
Moim zdaniem Pan Burmistrz zbyt opieszale podejmuje działania kadrowe! Uważam że nawet już za późno to robi. W pierwszej kolejności powinien podziękować osobom w wieku emerytalnym a pracującym w Urzędzie!!!
Podziękować kadrze kierowniczej która nie posiada wykształcenia ...a siedzi od lat na stanowiskach bo.........dobrze pływa!!!

Ponadto nic nie stało by na przeszkodzie gdyby w Urzędzie rozpisano konkurs na wszystkie stanowiska z wariantem dokonania obiektywnej oceny pod względem posiadanego wykształcenia.
Warto też połączyć w jedno MDK + Biblioteka Miejska + Ośrodek Sportu co docelowe usprawni pracę i przyniesie oszczędności finansowe.
Ale czy obecna Rada ma tyle chęci żeby przewietrzyć co nie co???
REKLAMA

Re: Krytyczna sytuacja budżetowa Ornety 2011/01/30 21:29 #44

  • Anonymous
  • Anonymous Avatar
  • Gość
Oczywiście priorytetem powinno być pozyskiwanie pieniędzy do Ornety z zewnątrz!!!
REKLAMA

Re: Krytyczna sytuacja budżetowa Ornety 2011/01/30 22:05 #45

  • Anonymous
  • Anonymous Avatar
  • Gość

radny napisał: Moim zdaniem Pan Burmistrz zbyt opieszale podejmuje działania kadrowe! Uważam że nawet już za późno to robi. W pierwszej kolejności powinien podziękować osobom w wieku emerytalnym a pracującym w Urzędzie!!!
Podziękować kadrze kierowniczej która nie posiada wykształcenia ...a siedzi od lat na stanowiskach bo.........dobrze pływa!!!

Ponadto nic nie stało by na przeszkodzie gdyby w Urzędzie rozpisano konkurs na wszystkie stanowiska z wariantem dokonania obiektywnej oceny pod względem posiadanego wykształcenia.
Warto też połączyć w jedno MDK + Biblioteka Miejska + Ośrodek Sportu co docelowe usprawni pracę i przyniesie oszczędności finansowe.
Ale czy obecna Rada ma tyle chęci żeby przewietrzyć co nie co???


Masz rację szczególnie trzeba zlikwidować nieróbstwo w bibliotece. Panią Dyrektor mozna codziennie spotkać na zakupach a personel się nudzi bo nie ma osób zainteresowanych wypożyczaniem książek. Jeśli chodzi o Osir Pan Burmistrz powinien zlikiwdowć ostatni konik Pana Dyrektora , który całe dnie strzela z łuku z pracownikami.A młodzież na feriach nie ma zajęcia.