TEMAT:

Szkoła w Bażynach i Mingajnach jest do odstrzału. Wieś się dla nowej rady nie liczy. Trzeba było głosować na pana Koguta. Polak mądry po szkodzie jak zwykle.

Nie róbcie jaj !!! Szkoła w Bażynach to totalna PORAŻKA !!!

OBSERWATOR napisał: Nie róbcie jaj !!! Szkoła w Bażynach to totalna PORAŻKA !!!

Od czasu gdy pracuje nowa pani dyrektor widać systematyczną poprawę w funkcjonowaniu naszej placówki oświatowej. Myślę że poziomem nauczania nie odbiega od miejskich podstawówek, a wręcz je przewyższa. Nie damy zamknąć naszej szkoły w czym zapewne nam pomoże nasz radny, który szkołę "wybudował"

Pan Ferenc nie da zamknąć szkoły Popiel mu nie podskoczy i pan Uzar

Gość napisał: Pan Ferenc nie da zamknąć szkoły Popiel mu nie podskoczy i pan Uzar

he he Burmistrz sam wie co robi na ferenca nie patrzy szkoła do zamknięcia jak najbardziej z powodu ujemnej rentowności podatnicy w mieście nie będą dopłacać do wieśniaków

lejdis napisał:

Gość napisał: Pan Ferenc nie da zamknąć szkoły Popiel mu nie podskoczy i pan Uzar

he he Burmistrz sam wie co robi na ferenca nie patrzy szkoła do zamknięcia jak najbardziej z powodu ujemnej rentowności podatnicy w mieście nie będą dopłacać do wieśniaków

Ty inteligencie z bożej łaski nie obrażaj nikogo ze wzg.na zamieszkanie.Dupku jeden !

Po co w takiej dziurze szkoła ? Trzeba było być debilem aby stawiać nową szkołę na garstkę dzieci. Kto za to ponosi odpowiedzialność ? Normalna niegospodarność. Który burmistrz na to pozwolił ? W klasie uczy się po 10 - 12 uczniów a w Ornecie klasy przeładowane po 30 osób. Zamiast stawiać nową szkołę w Ornecie wywalono kupę kasy na bezsensowną inwestycję do której mieszkańcy miasta muszą dokładać. Normalne nóż się w kieszeni otwiera. Zamknąć bezapelacyjnie na siedem spustów. Mam nadzieję że nowy burmistrz zrobi z tym porządek.

Dzieci ze wsi mają takie samo prawo uczęszczanie do szkoły jak dzieci z miasta. Dzięki panu Ferencowi mamy ładną i nowoczesną szkołę której nam zazdroszczą w całej gminie. Tylko pan Ferenc wie ile go kosztowało trudu doprowadzić inwestycję do pomyślnego końca mimo rzucanych kłód pod nogi. Dzięki niesamowitemu uporowi radnego szkoła służy do dziś dzieciom nawet z Ornety. Zawistni ludzie próbują pomniejszyć zasługi pana Ferenca w sprawie nowej szkoły co nie zmienia faktu że to tylko jego zasługa. To szczęście dla naszej wsi że mamy tak zaradnego radnego. Pan Ferenc na pewno nie da zabrać naszej nowej szkoły. Pan Popiel niech oszczędności sobie szuka u siebie w mieście.

mieszkaniec wsi napisał: Dzieci ze wsi mają takie samo prawo uczęszczanie do szkoły jak dzieci z miasta. Dzięki panu Ferencowi mamy ładną i nowoczesną szkołę której nam zazdroszczą w całej gminie. Tylko pan Ferenc wie ile go kosztowało trudu doprowadzić inwestycję do pomyślnego końca mimo rzucanych kłód pod nogi. Dzięki niesamowitemu uporowi radnego szkoła służy do dziś dzieciom nawet z Ornety. Zawistni ludzie próbują pomniejszyć zasługi pana Ferenca w sprawie nowej szkoły co nie zmienia faktu że to tylko jego zasługa. To szczęście dla naszej wsi że mamy tak zaradnego radnego. Pan Ferenc na pewno nie da zabrać naszej nowej szkoły. Pan Popiel niech oszczędności sobie szuka u siebie w mieście.

Nauczyciel w mieście za tą samą kasę uczy 30 osób, w Bażynach góra 14 osób. Widzisz różnicę ? Wiesz ile kosztuje ogrzanie zimą takiego gmachu ? Pogadaj z panem Ferencem może się dołoży do utrzymania szkoły nierentownej Miasto nie będzie dokładać do interesu.

Gość napisał: Pan Ferenc nie da zamknąć szkoły Popiel mu nie podskoczy i pan Uzar

Pan Popiel konsekwetnie robi porządek w całej gminie. Koniec przekrętów i trwonienia gminnej kasy. Koniec życia na kredyt. Koniec inwestycji bez ekonomicznego sensu. W pierwszej kolejności zamknąć szkoły w Mingajnach i Bażynach. W Henrykowie też nie ma i ludzie jakoś żyją. Koniec z marnotrastwem.

Gość napisał: Po co w takiej dziurze szkoła ? Trzeba było być debilem aby stawiać nową szkołę na garstkę dzieci. Kto za to ponosi odpowiedzialność ? Normalna niegospodarność. Który burmistrz na to pozwolił ? W klasie uczy się po 10 - 12 uczniów a w Ornecie klasy przeładowane po 30 osób. Zamiast stawiać nową szkołę w Ornecie wywalono kupę kasy na bezsensowną inwestycję do której mieszkańcy miasta muszą dokładać. Normalne nóż się w kieszeni otwiera. Zamknąć bezapelacyjnie na siedem spustów. Mam nadzieję że nowy burmistrz zrobi z tym porządek.

Po tym wpisie widać kto jest bliski debilizmowi. Ta szkoła nie była budowana za pieniądze gminne, burmistrz nie miał tu nic do powiedzenia, poczytaj sobie trochę o kompetencjach organów samorządowych zanim palniesz głupstwo, co tym wpisem właśnie zrobiłeś.

jola napisał: Po tym wpisie widać kto jest bliski debilizmowi. Ta szkoła nie była budowana za pieniądze gminne, burmistrz nie miał tu nic do powiedzenia, poczytaj sobie trochę o kompetencjach organów samorządowych zanim palniesz głupstwo, co tym wpisem właśnie zrobiłeś.

właśnie że burmistrz odpowiada za szkoły podstawowe sama sobie poczytaj

Mam co prawda zaledwie roczne dziecko ale o ile szkola w Bazynach "przetrwa" to na 100% je tam wysle. Mieszkam w Ornecie ale jestem gotowa dowozic i odwozic syna do szkoly codziennie. Wlasnie dlatego ze klasy sa tak malo liczne!! Sama bylam nauczycielka zarowno w szkole wiejskiej i miejskiej wiec mialam mozliwosc prownania.

Witam
Pani administrator blogu umieszczając reklamówki o szkole powinna sprawdzic, czy zawarte w niej treści są prawdziwe, inaczej całe forum przestaje być wiarygodne.
Nowa pani p.o. dyrektor nie zrealizowała dla dzieci żadnych imprez wyjazdowych, mało tego w poprzednich latach, w szkole miały miejsce przedstawienia teatralne, organizowane były wyjazdy na lodowisko,basen, teatru, jeżdziły wszystkie dzieci, a teraz nic, zero , null.
Pytam, czy na tym polega nowa jakość nauczania w szkole? Dziś jakość nauczania jest dokładnie taka sama jak przez ostatnie 10lat - Pani dyrektor spija śmietankę z pracy lat poprzednich
Tylko dzieci które są nieświadome tracą. Wszystkie pieniazki które są zbierane przy udziale rodziców nie idą na organizację wyjazdów dzieci. Dziś cel jest inny Moralność pani dyrektor jest jak moralność głównej bohaterki "Moralności Pani Dulskiej".
Jest jeszcze kilka informacji w ulotce reklamowej i w zyciu szkoły, które mijają sie z prawdą. Ale o tym przy innej okazji
Na koniec pytanie:
Pani Ewo jakie były kulisy zakończenia Pani pracy w PSS Orneta, bo jeżeli pani moralność się nie zmieniła to sentencja która pani przedstawia poniżej jest zgodna z prawdą

ewa napisał:

OBSERWATOR napisał: Nie róbcie jaj !!! Szkoła w Bażynach to totalna PORAŻKA !!!

Od czasu gdy pracuje nowa pani dyrektor widać systematyczną poprawę w funkcjonowaniu naszej placówki oświatowej. Myślę że poziomem nauczania nie odbiega od miejskich podstawówek, a wręcz je przewyższa. Nie damy zamknąć naszej szkoły w czym zapewne nam pomoże nasz radny, który szkołę "wybudował"

Gość napisał: Mam co prawda zaledwie roczne dziecko ale o ile szkola w Bazynach "przetrwa" to na 100% je tam wysle. Mieszkam w Ornecie ale jestem gotowa dowozic i odwozic syna do szkoly codziennie. Wlasnie dlatego ze klasy sa tak malo liczne!! Sama bylam nauczycielka zarowno w szkole wiejskiej i miejskiej wiec mialam mozliwosc prownania.

z miasta wozić na wieś głupota sięga zenitu potem w gimnazjum takie dziecko nie daję sobie rady