Prawdopodobnie tak, gdyż takiej po wojnie nikt by nie wybudował. Do 1964 roku należała do GS Orneta.
Podlegała piekarni na Aleji Wojska Polskiego 11(tam gdzie teraz jest sklep spożywczy i mieszkania z tyłu budynku głównego), która została wybudowana ok. 1929 roku. Była to największa ornecka piekarnia. Natomiast w tej na elbląskiej,ze względu na słaby piec, wypiekano tylko drobne pieczywo (tzw. bułki zwykłe, te jakby przekrojone, kajzerki i rogale.
Po wybudowaniu nowej piekarni na Dworcowej jako jedyna z dawnych piekarni geesowskich nie została zlikwidowana ( los ten spotkał piekarnie na ul. Wojska Polskiego, Żelaznej i wcześniej Sienkiewicza)
Jako ciekawostkę podam, że w piekarni na Wojska Polskiego w latach pięćdziesiątych dla wojska(wtedy to
byli lotnicy) wypiekano specjalny chleb razowy pieczony w foremkach metalowych. Ponieważ był on bardzo
dobry i widocznie przypominał przesiedleńcom z wileńszczyzny tamtejsze pieczywo, a nie można było go
kupić w sklepie, więc żolnierze mieli zarobek, gdyż zawsze co najmniej kilka bochenków sprzedali cierpliwie
oczekującym.