TEMAT:

Gapiąc sie na mapke zauwazułem na dole naniesiony napis, który mówi o istnieniu w tym miejscu jakowegoś młyna"wilkcmuhle"......
Bardzo ciekawe. Moze ktoś wyrazi swoja opinię.

Młyn o którym pisze Robcio to młyn miejski wymieniony w przywileju lokacyjnym

no a teraz pora na odganięcie jak był zasilany.

A co za zagadka?
3x400V
Po pierwsze położenie.W tym miejscu raczej trudno o sprzyjające wiatry.
Po drugie jeśli wiatry sprzyjające to łatwo dostępna energia wody jednak jest bardziej przewidywalna.
I po trzecie ,,Dominium Warmińskie"Alojzego Szorca- dla mnie źródło nieomylne na temat Warmii.
Nie ma tam ani słowa na temat wiatraków w Ornecie.Amen

Górny Staw powstał chyba wcześniej niż Młyński. Według Achremczyka już w XIVw czerpano z niego wodę.
Jego rola była nie do przecenienia, tak znaczna ilość spiętrzonej, do wykorzystania w każdej chwili wody to potężny handicap - zarówno fortyfikacyjny, jak i gospodarczy. Skoro woda spiętrzona w Łaziebnym Stawie była wykorzystywana do napędzania młyna, to dlaczegóżby woda ze stawu położonego wyżej nie mogłaby służyć w podobnym celu, czyli napędzaniu wilkcmuhle? Nie ma tańszej energii.

No cóż, znowu kilka niewiadowmych. Ale myslę , ze rozwiejesz szybko.
1. wiatr który obaliłeś. Ja nawet nie pomyslałem o wiatraku . Aczkolwiek przydałby sie jakis wiatrak do historii Ornety.
2. woda która mogłaby napędzac ten młyn. Moze jakiś szkic na mapie jak płynęła ona "czysta energia", poproszę
3. powołujesz się na "Dominium Warminskie". Może jakis cytat o waitrakach aby przekonać .Nie wiem czy nie powinno byc Alojzy Sztorc a nie Szorc : www.domwarminski.pl/index.php?option=com...&catid=47&Itemid=208. : pl.wikipedia.org/wiki/Alojzy_Szorc.
Ale pewnie to literówka. Obiecuję zapoznac sie z "Dominium..."Na razie nie mogę z toba polemizowac , a tylko prosić o cytaty.
4. moze byś przetłumaczył co znaczy napis na mapie i w miejscu o którym pisałem. Ja nie potrafię. napewno nie ma tam "Windmuhle". A moze pisany w jakieś odmienie jezyka używane na terenach Prus?
5. chyba pierwsza sieć energetyczna powstała w USA w latach 80tych XIX wieku , tak więc 3x400V nie ma racji bytu w początku XIX w.

Górny Staw powstahyba wcześniej niż Młyński. Według Achremczyka już w XIVw czerpano z niego wodę.
Jego rola była nie do przecenienia, tak znaczna ilość spiętrzonej, do wykorzystania w każdej chwili wody to potężny handicap - zarówno fortyfikacyjno-strategiczny, jak i gospodarczy. Skoro woda spiętrzona w Łaziebnym Stawie była wykorzystywana do napędzania młyna, to dlaczegóżby woda ze stawu położonego wyżej nie mogłaby służyć w podobnym celu, czylił c napędzaniu wilkcmuhle? Nie ma tańszej energii.

Zgadzam sie z Aszok, dlatego poprosiłem Alberta aby naszkicował jak mógł przebiegac kanał do zasilania młyna. Ja niestety nie posiadam w tym zakresie wiedzy, a jestem bardzo ciekaw którędy woda była kierowana na młyn? No i fajnie by było wskazać gdzie ten młyn był ulokowany, ale na mapie bliższej naszym czasom.
Dzięki z góry

a gdzież on się schował?
Do pozosytałych forumowiczów: moze ktos odnajdzie wiatrak na Warmii?

Wiatrak stoi jak byk.Tylko nie mam pewności co do jego przeznaczenia.Bo do napędu żarna raczej jest za mały
Może napędzał generator lub pompę?
Wiatraków w na terenie Biskupstwa było kilkanaście,młynów wodnych kilkadziesiątTu znowu Szorc(nie Sztorc )się kłania.
W wolnej chwili postaram się podać dokładniejsze dane.
PS.Co do szkicu z 1805 roku.nie sugerował bym się nim zbytnio-jest mało dokładny co widać choćby po zarysie
miasta w obrębie murów.

Autor szkicu mógł przegapić wiele szczegółów, ale nie mógł przegapić młyna.
Odnalezienie miejsca jego lokacji może się okazać niemożliwe, gdyż duże obiekty znikają jak przysłowiowa kamfora.
Ot, chociażby wspomniana przeze mnie kużnia Baczyny, czy też stojący na winklu Elbląskiej do lat 60-tych duży budynek mieszkalny.
Dziś na ich miejscu rośnie zielona trawka.

Zaczyna się coś klarować.
Albert najpierw piszesz w poście 52 , powołując się na „Dominium….” jako wyrocznię, że o wiatrakach się nie mówi na terenie Warmii. Natomiast w poście nr 60 piszesz , że wiatraków było kilkanaście. Rozumiem , że opierasz się już na innych źródłach? Konsekwencja twojej sugestii.
Moim zdaniem, na Warmii powinno być chociaż kilka wiatraków z racji tego , że chociażby sporo przybyło tu osadników holenderskich. Wiatraki mogły służyć jako napęd do pomp osuszających teren.
Intrygujący jest napis pod symbolem na mapie z 1805 (na którą się powołujemy). W dosłownym tłumaczeniu nic on nie znaczy (według słownika niemiecko polskiego). Dlatego poprosiłem cię o wyjaśnienie co znaczy cały zapis.
No ale jak piszesz , że wiatrak stoi jak byk….to wtedy nie musimy się martwić , którędy doprowadzona była woda do obiektu. Bo staje się one bez przedmiotowa w dyskusji.
Dzięki za poprawkę nazwiska autora „Dominium” .Czasami w sieci są pomyłki. Wolałem się upewnić.

Jest jeszcze jedna sugestia która wynika z tresci książki Achremczyka. Napęd młynu garbarskiego (Dzieje Ornety str 38). Szukam w sieci jak takie cóś mogłoby wygladać w średniowieczu. Dlaczego w sredniowieczu bo Albert napisał , że ten obiekt (młyn) pojawia sie w przywileju lokacyjnym miasta.
Moze ktos pomoże w poszukiwaniu zasad działania ww. obiektu?

Robert pisałem że nie ma wzmianki o wiatraku w Ornecie.Na Warmii było ich kilkanaście.Zgadza się?
Wiatrak który ,,stoi jak byk".Chodziło mi o wiatrak ze zdjęcia Danusi.
Temat tak się rozwinął że coraz trudniej go ogarnąć.Tym bardziej że początkowo dotyczył czegoś zupełnie innego.

Rzeczywiście zgadza się
To cóś po prawej stronie zdjęcia przypomina jakby małą elektrownię (naped pompy) rodem z westernów.
Temat zatoczył szerokie kręgi poza temat główny. To zmaczy że cieszy sie duzym zainteresowanie
Mam propozycję, aby administrator część postów przeniósł do nowego tematu. Będzie jaśniej.
Temat tego młyna /wiatraka/garbarni? jest ciekawy i warty dalszej dyskusji.