Trzpiota ceń (nie tylko swój cień)
Okraszaj uśmiechem swoją twarz
dopóki trzpiota w sobie masz.
Otwórz swe serce i ramiona,
ludzi do siebie przekonaj.
Dziel z nimi smutki i radości,
poznaj niuanse czułości.
Szukaj ich nie tylko w potrzebie
to i one znajdą Ciebie.
Spontaniczności nie unikaj –
niechaj trzpiot sobie pobryka.
Bierz od życia to, co Ci daje –
nie czekaj na Black Fridaye.
Każdy moment jest wyjątkowy –
Twój kapitał początkowy.
I nigdzie nie pędź jak szalony;
no chyba, że do… swej żony.
Dla wszystkich bądź wyrozumiały,
przecież to nie ideały.
Tobie też daleko do niego,
zatem wrzucaj luz, kolego!
Wasz sojusz tak długo będzie trwał,
póki o trzpiota będziesz dbał.
Być może spotka ktoś w Koluszkach
trzpiotowatego staruszka.
No a co jak ktoś trzpiota nie ma?
Czy to dotkliwy dylemat?
Niechaj oni nie rozpaczają:
na allegro wszystko mają!