TEMAT:

Alicja napisał: no dobrze, zaoszczędzono pieniądze i cenny czas urzędników nie organizując konkursu na stanowisko do straży ( na marginesie, ciekawe, kto jest następny na liście, może powinna być publiczna), ale ja nadal nie mogę dojść do tego, czy pani K faktycznie ma wykształcenie wymagane do pracy (geodezyjne lub gospodarka przestrzenna) , czy nie i czy była jedyną kandydatką. Gdyby nie wymagania dotyczące tego kierunku wykształcenia kandydatów byłoby przynajmniej 30, jak poprzednio. Może ktoś z Was wie?

Na to właśnie stanowisko było dużo wykształconych osób, ALE PRZESZŁA TA CO PRZEJŚĆ MIAŁA ......

Alicja napisał: i czy była jedyną kandydatką. Gdyby nie wymagania dotyczące tego kierunku wykształcenia kandydatów byłoby przynajmniej 30, jak poprzednio. Może ktoś z Was wie?

Było złożonych 6 aplikacji. Pani która wygrała spełniła wszystkie wymogi formalne. Czyli ma potrzebne wykształcenie.




link do oryginału komunikatu o rekrutacji

orneta-umig.bip-wm.pl/public/get_file_contents.php?id=232877

ziutek napisał:

Na załączonym obrazku jest tylko podpis Popiela, natomiast brak jest daty. Dokument ma braki formalne.

" i zarazem najlepszą", to się ubawiłam, takiego sformułowania nie ma na żadnym uzasadnieniu. A daty nie ma na żadnych uzasadnieniach, wydaje się, że właściwą jest data publikacji na stronie bip.

Widzieliście jakie tłumy waliły dziś do urzędu żeby dostać się na staż? Niektórzy z tych ludzi są bardzo wykształceni, mają wysokie kwalifikacje a stoją w kolejce, by zarobić grosze... Ludzie stają na głowie by móc pracowac za mniej niż najniższe wynagrodzenie, więc załapać się na 2 etaty , mieć możliwość wyboru statystycznie mało prawdopodobne...

Jednostek wybitnych jest w Ornecie bardzo mało. Większość takich wyjechała do UK kilka lat temu. Nieudacznicy pozostali w Ornecie by dorabiać na czarno miejscowych BIZNESMENÓW za 800 zł brutto. Szczęśliwcy pracują w urzędzie lub w straży miejskiej a potem w urzędzie. Zasada w urzędach jest prosta. Nie zatrudnia się mądrzejszych od siebie. Robi tak nawet premier rządu RP. Efekty takiej polityki widać w pracy urzędników. Czarna rozpacz. Pomijam kwestię "kolesiostwa" Myślę że w tym konkretnym przypadku robicie widły z igły. Dziewczyna wygrała ponieważ była najlepsza. Trudno się z tym pogodzić przegranym. Polacy nie umieją przegrywać z godnością.

ziutek napisał:

Alicja napisał: i czy była jedyną kandydatką. Gdyby nie wymagania dotyczące tego kierunku wykształcenia kandydatów byłoby przynajmniej 30, jak poprzednio. Może ktoś z Was wie?

Było złożonych 6 aplikacji. Pani która wygrała spełniła wszystkie wymogi formalne. Czyli ma potrzebne wykształcenie.

link do oryginału komunikatu o rekrutacji

orneta-umig.bip-wm.pl/public/get_file_contents.php?id=232877

Mamy w Ornecie co najmniej sześć osób po geodezji które nigdy zapewne nie znajdą pracy w swoim zawodzie. Jaki sens jest kończyć studia bez przyszłości ? Na kasę w Biedronce zatrudnią po zawodówce.

:( napisał: Widzieliście jakie tłumy waliły dziś do urzędu żeby dostać się na staż? Niektórzy z tych ludzi są bardzo wykształceni, mają wysokie kwalifikacje a stoją w kolejce, by zarobić grosze... Ludzie stają na głowie by móc pracowac za mniej niż najniższe wynagrodzenie, więc załapać się na 2 etaty , mieć możliwość wyboru statystycznie mało prawdopodobne...

Nie masz pojęcia o czym piszesz. Staż jest potrzebny do CV. Nikt nie patrzy ile zarobi. A ty dalej się użalaj na forum nieudaczniku.

Alicja napisał: " i zarazem najlepszą", to się ubawiłam, takiego sformułowania nie ma na żadnym uzasadnieniu. A daty nie ma na żadnych uzasadnieniach, wydaje się, że właściwą jest data publikacji na stronie bip.

Imponójonce

Co ty bredzisz. Jak ci nie zależy na pieniądzach to trzaskają wolontariat.

"autor komentarza" rozumiem "jednostka wybitna" a my wszyscy na tym formu, to zazdrośni kandydaci, którzy odpadli. Rozumiem, że jak dzieje się coś nie tak, to lepiej nic nie mówić, bo to się jednoznacznie kojarzy z zazdrością.Cóż za niewybredna interpretacja, proszę wrócić do zmywaka.

Z tego co mi wiadomo dziewczyna wygrała konkurs bez żadnych "rozmów" na boku.

Cud nad Drwęcą.

Alicja napisał: "autor komentarza" rozumiem "jednostka wybitna" a my wszyscy na tym formu, to zazdrośni kandydaci, którzy odpadli. Rozumiem, że jak dzieje się coś nie tak, to lepiej nic nie mówić, bo to się jednoznacznie kojarzy z zazdrością.Cóż za niewybredna interpretacja, proszę wrócić do zmywaka.

Mam nadzieję że pani nie brała udziału

z ukłonami

Alicja napisał: "autor komentarza" rozumiem "jednostka wybitna" a my wszyscy na tym formu, to zazdrośni kandydaci, którzy odpadli. Rozumiem, że jak dzieje się coś nie tak, to lepiej nic nie mówić, bo to się jednoznacznie kojarzy z zazdrością.Cóż za niewybredna interpretacja, proszę wrócić do zmywaka.

A ty absolwentko prywatnej wyższej szkoły wyplatania koszyków nie dostałaś się ?