Jak był ogrzewany ornecki zamek?
"Rezydencja ta, zwana Domus Episcopalis, znajduje się nad wspomnianym refektarzem i ma własny dostęp przez wspólny korytarz. Tu znajduje się sala, w której umieszczony jest biały piec kaflowy, duży i wspaniale wykonany, wraz ze stołem i ławami.
Z prawej strony tej sali znajduje się hipokaustum (czyli ogrzewane pomieszczenie z podgrzewanym powietrzem), z trzema oknami, białym piecem i kominkiem, które były używane przez piekarzy i kucharzy do pieczenia chleba i mięsa. Mówi się, że w tych pokojach biskupi warmińscy zwykli bywać w czasie zimy.
Na wyższej kondygnacji, przy hipokaustum (czyli ogrzewanym pomieszczeniu), po stronie północnej znajdują się trzy obszerne pokoje z wieloma oknami, oddzielone ścianami od łaźni.
Wszystkie te pomieszczenia hipokaustum są dobrze utrzymane, ogrzewane przez rury i kominy z mosiężnymi drzwiczkami."