TEMAT:

napisał:

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie naszego orneckiego zameczka. W jaki sposób biskup załatwiał swoje potrzeby sanitarne mieszkając w zamku?

W średniowieczu takie sprawy załatwiało się po najniższej linii oporu czyli do najbliższej wody. Być może toaleta była w wysuniętej wieży i nieczystości trafiały prostu do Drwęcy.

A zastanawialiście się państwo nad procesem wybudowania takiego zamku jak ten w Ornecie? Zerowe zaludnienie w okolicy. Brak materiałów budowlanych, brak fachowców i brak sprzętu. Zastanawia mnie jak mógł wyglądać od zera cały proces związany z zamkową inwestycją.

Dobry temat do analizy procesów inwestycyjnych w realiach średniowiecza ma przykładzie rozbudowy systemów obronnych Ornety.

W Braniewie coś już działało czyli można założyć że z tamtego kierunku zarządzano inwestycją zamkową w Ornecie. Podobne obiekty w Prusach wciąż powstawały więc fachowcy pozostawali w zasięgu. Ile takich ekip było? Budulec? Cegła już ornecka? Pytań jest dziesiątki. Może znacie jakieś dobre źródła w temacie warownego budownictwa?