TEMAT:

Niestety do naszych czasów zachowały się jedynie inwentaryzacje z końca XVII wieku i plan zamku z 1627 roku. Myślę , ze trochę informacji można pozyskać w Olsztynie. Archiwum Archidcjezeji Warmińskiej.
Jednak budowle tego typu miały ze sobą dużo wspólnego pod względem tworzenia poszczególnych elementów omawianego zamku. Warto porównywać to co zostało w innych miejscowościach ze skromnymi informacjami o zamku w Ornecie. Pewne kanony budownictwa obronnego nie odbiegały od siebie w poszczególnych miastach.

napisał:

AI to bardzo pomocne narzędzie ale w tym wypadku chyba wprowadza trochę zamieszania w schemacie urbanistycznym tamtego okresu

nakłada tylko kolor i teksturę po za tym praktycznie wiernie odtwarza rysunek można zresztą modyfikować by bardziej dopasować do naszych potrzeb

Tygrysek napisał:

Co to za budynek oznaczony strzałką?

Skoro to widok od północy to po za murami widoczny jest szpital św Jerzego. Na początku znajdował się przy drodze na Braniewo

To po prawej było by Pilau? Jednak stawiała bym na to że to widok od strony Drwęczna a więc kaplica i pole straceń.

Proszę naprawić forum, nie dostaję powiadomień o nowych postach. Wracając do tematu zamku w Ornecie. Fajnie że temat ożył. Brawo wy. Niedługo zaczniemy odbudowę całego zamkowego kompleksu. Zgromadziliśmy już tyle informacji i dokumentacji. Świadomość wspólnego dziedzictwa ułatwia porozumienie, wzmacnia solidarność i zachęca do współdziałania w sprawach lokalnych. Przykro że włodarze olewają temat i zamiast promocji miasta i jego promują siebie. Wyraźna i silna tożsamość miasta (unikatowe zabytki, tradycja, historia) przyciąga turystów, inwestorów i ułatwia promowanie lokalnych produktów i wydarzeń.

Jeśli jest aktualny i poprawny e mail wszystko powinno działać. Zawsze władza na 1 miejscu promuje siebie a przy okazji miasto czy kraj. Tak to działa i nic nie poradzimy. Pozdrawiam.

Przypuszczam że autor wykonał rycinę po obejściu miasta od rejonu dawnego szpitala (ul olsztyńska) przez most (wodospad wzgórze oś. Dabrowskiego do rejonu GKO (Aleja WP czyli teren Pilau vel folwark biskupi)

Przy takim lokowaniu zamku (na samej skarpie oblanej spiętrzoną rzeką) nie było sensu budować drugiego mury. Stałby w wodzie. Wieżą z brama od strony miasta powinna być wkomponowana w mury obronne. Takie były zasady budowli obronnych - ciągłość obiektów. To tylko moje spostrzeżenia. Być może w początkach XIV wieku zamek był podobny do zamku w Pieniężnie. Brak murów, a funkcje obronne przejmował budynek administracyjno mieszkalny biskupa. W takim przypadku wieża przyległą do budynku musiała być. A to już sprawa dla badaczy dokumentów.

napisał:

Przypuszczam że autor wykonał rycinę po obejściu miasta od rejonu dawnego szpitala (ul olsztyńska) przez most (wodospad wzgórze oś. Dabrowskiego do rejonu GKO (Aleja WP czyli teren Pilau vel folwark biskupi)

Poruszamy się w grząskim gruncie poszlak i hipotez. Brak dostatecznej bazy źródłowej ma też i zalety. Można popuścić wodze fantazji. Uważam że w pewnym okresie zamek w Ornecie składał się z trzech skrzydeł. Pierwotne założenie posadowione dokładnie jak obecna SP1 i część trzecia dobudowana znacznie później wzdłuż uliczki Zaułek Ciasny/Zakmowa

Opierając się na przesłankach pośrednich można wykazać iż zamek w Ornecie nie był czymś wyjątkowym. Czy w przypadku zamków w których inwestorem była ogólnie diecezja warmińska można je porównywać z typowymi zamkami wznoszonymi na zamówienie Krzyżaków?