Na mocy niniejszego pisma wszystkim wiadomo czynimy, że w naszej obecności stawił się w tym celu szczególnie uczciwy i roztropny mąż Heinricus Mülknecht, mieszczanin z Wormedith w imieniu własnym oraz swojej prawowitej żony Elizabeth, jak też syna ich Jacoba, którzy wyrazili wyraźną zgodę na to, co niżej zapisane, za zgodą również prokonsula i konsulów tegoż miasta, którzy dla zbawienia swoich dusz wyrazili na to zgodę.
Po wcześniejszych rozmowach z nami, dojrzałych i przemyślanych, uczynił on prosty i nieodwołalny dar (donację), która dokonana została za jego życia, z sześciu łanów ziemi, które posiadał przed wspomnianym miastem i w jego granicach. Z tego oddał trzy łany Szpitalowi Ducha Świętego oraz trzy łany Leprozorium św. Jerzego, położone poza murami miasta, wraz z drewnem na opał i na budowę domów. Przekazał, odstąpił i darował je nam na wieczne czasy.
Zastrzegł sobie jednak, żonie swojej wspomnianej i ich dziedzicom, wolność pobierania drewna z tych samych lasów, zarówno na opał, jak i na budowę, wedle pełnego prawa. Od wspomnianych łanów Szpital Ducha Świętego i Leprozorium św. Jerzego obowiązane będą nadal płacić czynsz (censum), jak to dotąd czyniły, prokonsulowi i konsulom miasta, którzy będą urzędować w danym czasie, w imieniu miasta, jak przedtem, na zawsze.
Natomiast powinności wiejskie, zwane Scharwerg, z pobożności i na naszą prośbę, zostały im na zawsze darowane. W zamian za to, aby łatwiej mogli opłacać czynsz i korzystać z drewna, wspomniany Heinricus wraz z żoną i synem przydzielił wspomnianym Szpitalowi i Leprozorium jedno stoisko mięsne (maccellum) na wieczne posiadanie.
Na świadectwo tego wszystkiego, na prośbę samego Heinrica, wydaliśmy niniejszy list i opatrzyliśmy go naszą pieczęcią.
Działo się w naszym zamku w Wormedith , roku Pańskiego 1383 , dnia 21 października .
W obecności sławnych sług Johanne Krossen i Johanne Bludow, wasali Kościoła warmińskiego, oraz wielu innych wiarygodnych świadków.