2 godzinki temu dotarłem z synem na rowerze z Olsztyna. Wspaniała wycieczka,dziecko w przyczepce a ja na rowerze. Jadąc trasami rowerowymi z przewodnika przetarliśmy kilka ciekawych szlaków turystycznych prowadzących przez lasy i pośród pól. Niesamowita atrakcja dla dziecka i każdemu polecam taki tryb "wypoczynku"
........ale przejdę do sedna sprawy. Ścieżka rowerowa do LW jest już niemal ukończona i zachęca do spędzenia kilku godzin w "siodle". W ramach dzisiejszej wyprawy przejechaliśmy odcinek ścieżki od Wolnicy do Ornety i muszę przyznać, że za marne 2 miliony, które przeznaczono na budowę naprawdę fajnie to wszystko wygląda. oczywiście można się przyczepić do paru elementów. główne 2 sprawy, które mi dokuczały to delikatnie zbyt sypka nawierzchnia jak na szerokość moich opon ale użytkownicy rowerów z szerszymi gumami nie powinni marudzić
. I ja bym nie miał zastrzeżeń ale 35 dodatkowych kg w postaci syna i przyczepki zrobiło swoje:) Nawet z dodatkowym bagażem nie ma problemu aby jechać 20-25 km/h więc duży + za wykonanie. zobaczymy co będzie po zimie. 2 uwagą był rój meszek w który wpadłem i potem musiałem dłubać w oku...ale to już nie jest wina wykonawcy:). Zachęcam wszystkich cyklistów do wzięcia udziału w rodzinnej wyprawie od Ornety do LW w najbliższą niedzielę. Ruszam z synem około godz. 9-10. Mój nr tel 516-024-026.
