Jeśli się z sobą nie dogadasz,
to wątpliwości Cię rozłożą
i już się nigdy nie poskładasz,
ni z ludzką, ni z pomocą bożą.
Jeżeli siebie nie polubisz
to przyszłość Twa wygląda marnie;
jak ciotka w Czechach się zagubisz
kiedy samotność Cię ogarnie.
Na pewno śmieszne to nie będzie,
warto się na to przygotować;
dopadnie Cię gdziekolwiek – wszędzie.
I nie da się zdezerterować.
Jest taka furtka przyjacielu,
przez którą każdy odchodzi sam.
Możesz zapomnieć o portfelu –
on nie potrzebny już Tobie tam.
Bo kiedy odejść będzie trzeba -
Ty sam to musisz wziąć na klatę,
bo czwórkami prosto do nieba,
to tylko ci na Westerplatte.