Kiedyś było w Ornecie kółko modelarskie (mieściło się w budynku spółdzielni mieszkaniowej na ul. Przemysłowej), ale nie wiem czy jeszcze istnieje - podejrzewam, że nie i pewnie tylko jeszcze paru pasjonatów skleja modele w swoich domach
Gdy uczyłem się w podstawówce (rocznik 1986) sklejaliśmy na technice modele u legendy SP przy ul. Kopernika, panu Józefowi Habudzie, który z tego co widzę po wynikach googli, teraz strzela z łuku i osiąga w tym duże sukcesy
Przyznam szczerze, że chętnie bym posklejał jeszcze modele, bo kiedyś sprawiało mi to mnóstwo radości, ale nie wiem czy znalazłbym w sobie wystarczająco dużo cierpliwości oraz wyrobił się z czasem...
Dzięki za bardzo ciekawy wątek. Pozdrawiam!