TEMAT:

Witam
Jesień w pełni, a więc nadeszła pora aby sprawdzić swoją kondycję.
Będzie ku temu doskonała okazja.16.11 organizujemy rajd doliną Pasłęki.
Trasa w 10 stopniowej skali trudności osiąga 13-ty stopień.
Teren bardzo zróżnicowany-na przemian strome podejścia i karkołomne zejścia.
Długość trasy wyniesie15-18km.Kto podejmie wyzwanie?
Początek trasy w STYGAJNACH.Pójdziemy prawym brzegiem Pasłęki w kierunku j.Pierzchalskiego.
Proszę o deklaracje uczestnictwa-musimy dograć kwestię transportu.
Zbiórka ok.godz 8.30 na parkingu k. Netto.Szczegóły podam w późniejszym terminie.
Serdecznie zapraszam

Mam 7 miejsc w aucie,
Krychu chyba nie odmówisz sobie przejażdżki za kierownicą tego wspaniałego auta:)

a jak z herbatą i kawą? na cały dzień to trzeba będzie dużo prowiantu zabrać ii jakieś punkty dowozowe ustalić bo wszystko na plecach nosić to ... można będzie nie dojść.

Leon napisał: a jak z herbatą i kawą? na cały dzień to trzeba będzie dużo prowiantu zabrać ii jakieś punkty dowozowe ustalić bo wszystko na plecach nosić to ... można będzie nie dojść.

herbata,kawa? Prowiantu nieco do plecaka,wooda do picia i naprzód.
A poważnie, można coś za wczasu przygotować.Na trasie jest kilka gospodarstw spróbuję jakiś punkt z gorącą wodą zorganizować

słyszałem że w Markowie jest niezły cmentarz,

Cmentarz w Markowie

To inne Markowo- k. Morąga.Cmentarz, a właściwie cmentarzyk bo są tyko dwie mogiły wart jest obejrzenia.Niesamowity klimat tego miejsca długo nie daje się zapomnieć.

No to idziemy. Zbychu jak nie będzie chętnych to mogę podrajwerować. Ale mam nadzieję, że ominie mnie ta wątpliwa przyjemność.

[quote="Krystek" post=13968 wątpliwa przyjemność. [/quote]
Musimy zachęcać Na pewno ktoś przejedzie,zwłaszcza że kompaniję od psalmów w aucie zapewniamy

Może brat Leon pokieruje

Boją się tej kierownicy jakby parzyła
Jest rozpatrywana inna możliwość-wynajęcie busa.Pod względem organizacyjnym najlepsza opcja.Może składka wcale nie będzie duża?
Do soboty będę znał konkrety

Możemy podciągnąć stopień trudności i pchać busa:)

Genialnie!
Upieczemy dwie pieczenie przy jednym ogniu.
Poziom trudności wzrośnie do 17,8
Jednocześnie pchany bus spali NIC.
Będzie i trudno i tanio.

Zaczynam ćwiczyć psalmy