Dostać się do orneckiego ogólniaka to było coś. Jedenastolatka nobilitowała i zobowiązywała. Właściciel czerwonej tarczy szkolnej z napisem „LO” patrzył z wyższością na pospólstwo noszące tarcze techników i zawodówek. Warmińscy rodzice, których dzieci na swych wiejskich cenzurkach legitymowali się słabymi ocenami, nawet nie próbowali wysyłać na egzamin wstępny.
Historia
Bitwa o Ornetę. Raport komendanta lotniska Wormditt
Raport komendantury bazy lotniczej Wormditt z walk od 21 stycznia do 10 lutego 1945 roku.
Do 21 stycznia 1945 r Orneta była częścią sektora C (Open - Osetnik) Trójkąta Lidzbarskiego i znajdowała się pod dowództwem dowódcy pułku, pułkownika von Jungschulza, którego kwatera główna znajdowała się w Wysokiej Braniewskiej. Do obrony lotniska mogły być zaangażowane tylko słabe siły bazy lotniczej, część Luftwaffe i pojedynczych małych jednostek wojskowych, co w sytuacjach awaryjnych nie wystarczało.
Orneta piórem Mieczysława Orłowicza
Orneta (Wormditt) jest czysto niemieckiem miastem o 5.600 mieszk. (w tem 600 ewang., 200 żyd.) położonem nad Drwęcą warmińską. Zachowała ona dość dobrze swój dawny charakter, gotycki ratusz, rynek otoczony barokowymi kamienicami z podsieniami, a jej zwiedzenie jest polecenia godne ze względu na wspaniały kościół.
Gdy Warmia była Dzikim Zachodem
Prawie w każdym westernie w tle głównej akcji filmu zauważamy postacie, które odzwierciedlają tworzenie się i prawidłowe funkcjonowanie lokalnej społeczności. Burmistrz, szeryf, pastor lub ksiądz i nauczyciel. Kościół i szkoła to dwa elementy, bez których nie mogło właściwie rozwijać się nowo powstające miasteczko na Dzikim Zachodzie.
Orneta - przykład zabytkowgo ośrodka miejskiego
Wyboru miejsca pod przyszłe miasto dokonywano w czasach krzyżackich starannie. Był on uwarunkowany najróżnorodniejszymi czynnikami, wśród których w pierwszym okresie zasadniczą rolę odgrywały względy militarne, a dopiero później gospodarcze. O tym, w jak wielkim stopniu opierali się Krzyżacy na doświadczeniach pierwotnych mieszkańców tych ziem, może świadczyć fakt, że 43% ogółu miast średniowiecznych na terenie województwa olsztyńskiego leży na miejscu dawnych grodów, gródków lub osad staropruskich.
Orneta w przewodniku z 1972
Zamieszczamy fragment przewodnika turystycznego zawierający opis naszej Ornety. Zatytułowany został Warmia i Mazury. Zawsze piękne i godne zobaczenia i wydany w 1972 roku przez Ogólnokrajową Spółdzielnię Turystyczną "Gromada". Orneta w przewodniku jest umieszczona na szlaku Kopernikowskim biegnącym od Olsztyna do Fromborka.
Wormditter Kraftverkehr Eduard Ehlert
Historia Wormditter Kraftverkehr - samochodowego imperium Eduarda Ehlerta zaczęła się bardzo skromnie. Jako młody chłopak pokochał mechanikę i pojazdy samochodowe. To uczucie zadecydowało o jego całym życiu zawodowym. Dzięki temu Orneta zyskała prężnie działającą firmę transportową - Wormditter Kraftverkehr.
Orneta w przewodniku z 1977
Oddajemy do rąk czytelnika przewodnik „Warmia i Mazury" pierwszy tomik z nowej serii wydawniczej mającej objąć najatrakcyjniejsze regiony turystyczne Polski.
Orneta - Mazury i Warmia - 1947
Przy wjeździe do miasta, zaraz za dawną fosą. po prawej od wjazdu, wparty w wykop rowu, stoi budynek zsiadły, rozłożysty, szeroki. Na pierwszy rzut oka poznać, iż sędziwy. To klasztor panien katarzynek. Po dawnych bogactwach nie zastało tam nic. Jakaś szafka datowana z XVIII wieku, szesnastowieczny bardzo uszkodzony obraz — to wszystko.
Ostatni Niemcy w Ornecie
Po zajęciu przez Rosjan Pomorza, Ornecianie, którym nie udała się ucieczka do Niemiec, wrócili do rodzinnego miasta w liczbie około 700 osób. Traktowanie przez Rosjan było bardzo złe. Szczególnie cierpiały kobiety i dziewczęta. Wielu mężczyzn, kobiet i dziewcząt zostało porwanych przez Rosjan. Jeszcze gorzej było, gdy Polacy zajęli te tereny w połowie lipca.
Bruno Sommerfeld
Artykuł przedstawiający losy fabryki pianin i fortepianów Bruno Sommerfelda napisany przez Mirka Mastelarza. Dla nas najważniejszym wątkiem w tej historii jest miejsce urodzenia Sommerfelda czyli nasza Orneta.
Gdzie są meble z MDK?
U nikogo z poważnych mieszkańców Ornety zdziwienia nie wywołuje fakt, że do oddanego w publiczne użytkowanie ( po wieloletnim remoncie kapitalnym) MDK - z tak wielką troską i z takim zaabsorbowaniem poszukuje się środków na nowe wyposażenie jego odnowionych lub na nowo wybudowanych wnętrz: że chciałoby się mieć w odrestaurowanym domu kultury sprzęt pomocniczy i mebelki "na medal". Jest to normalne i wcale niezłe. Tak przecież powinno być!.