Robert1 napisał: Od dawna interesuje się tym wątkiem historii Ornety
Na pewno ?pospolite ruszenie? nie było w stanie zatrzymać 2 dywizji, pod Orneta była tylko jedna z nich druga skierowała się na Dobre Miasto które być może było chwilowo zajęte.
Dywizje te były dowodzone przez Husajn Chana Nachiczewańskiego którego zadaniem było tak jak napisał Albert dezorganizowanie tyłów, a w szczególności dworców i wiaduktów kolejowych. Ciekawym wątkiem związanym z tymi wydarzeniem może być odnalezienie w okolicy mostu na Pasłęce śladów obecności rosyjskich kawalerzystów.
Batalion piechoty(nawet Landsturmu) wsparty baterią artylerii to siła z którą trzeba się liczyć.
Rosjanie nie mogli wdawać się w przewlekłe walki, dlatego po napotkaniu oporu na przedpolach miasta usiłowali obejść bronione pozycje.
Śmierć dowódcy dywizji nie miała wpływu na przebieg walk.
Rosjanie ustąpili spod Ornety na skutek całkowitej klęski w rejonie Wielbark-Szczytno.
A co do obecności Rosjan w rejonie ,,trzeciego mostu"natrafiłem na informację że na cmentarzu w Wapniku w 1914 roku pochowano nieznaną liczbę poległych niemieckich żołnierzy.To oznacza że w tam również toczono walki.