TEMAT:

1234 napisał: Ciekaw jestem jak pracownik rozliczy się z czasu pracy u danego pracodawcy.Piszesz głupoty jaki z niego będzie pracownik. Jako pracodawca nie chciałbym mieć takiego pracownika gdzie między jednym a drugi etatem śpi ze zmęczenia.

Rany, ludzie, czytajcie ze zrozumieniem, nie jest to sprzeczne z prawem, to tylko kwestia umowy miedzy pracodawca a pracownikiem.Koniec tematu chyba, ze masz ochotę zmienić prawo.

goya lepiej odstaw dopalacze na bok

nie popieram napisał: goya lepiej odstaw dopalacze na bok

Nieznajomość prawa nie uprawnia Cię do zarzucania komuś dopalaczy. Należało się pouczyć trochę- czytanie ze zrozumieniem chyba jest obowiązkowe w okolicach 1-2 klasy szkoły podstawowej.
Jednocześnie informuje, że są oczywiście obostrzenia w stosunku do pracowników samorządowych:
USTAWA
z dnia 21 listopada 2008 r.
o pracownikach samorządowych)
(Dz. U. z dnia 18 grudnia 2008 r.)
Art. 18. o pracownikach samorządowych
1. Pracownik samorządowy nie może wykonywać zajęć tożsamych, pozostających w sprzeczności lub związanych z zajęciami, które wykonuje w ramach obowiązków służbowych, wywołujących uzasadnione podejrzenie o stronniczość lub interesowność.
2. W razie naruszenia przez pracownika samorządowego któregokolwiek z zakazów, o których mowa w ust. 1, pracodawca samorządowy niezwłocznie rozwiązuje bez wypowiedzenia stosunek pracy z takim pracownikiem w trybie art. 52 § 2 i 3 Kodeksu pracy lub odwołuje go ze stanowiska.

goya napisał:

1234 napisał: Ciekaw jestem jak pracownik rozliczy się z czasu pracy u danego pracodawcy.Piszesz głupoty jaki z niego będzie pracownik. Jako pracodawca nie chciałbym mieć takiego pracownika gdzie między jednym a drugi etatem śpi ze zmęczenia.

Rany, ludzie, czytajcie ze zrozumieniem, nie jest to sprzeczne z prawem, to tylko kwestia umowy miedzy pracodawca a pracownikiem.Koniec tematu chyba, ze masz ochotę zmienić prawo.

Goya wyluzuj.Ty jak nie basen to prawo pracy.Jak się jakiegoś tematu uczepisz to jak rzep.......................ogona!!!!!!!!!!!!

karolinka napisał: Goya wyluzuj.Ty jak nie basen to prawo pracy.Jak się jakiegoś tematu uczepisz to jak rzep.......................ogona!!!!!!!!!!!!

popielowi wali się grunt pod nogami nauczyciele strzelili sobie samobója blokując podwyżki dla sprzątaczek co jednoznacznie określa jakiej polityki możemy spodziewać się jeśli przypadkiem wygrają wybory to paraliż ornety na 4 lata dobrze że wyborcy postawią krzyżyki rozsądnie i grono nauczycieli wróci do swej profesji

Gość napisał:

karolinka napisał: Goya wyluzuj.Ty jak nie basen to prawo pracy.Jak się jakiegoś tematu uczepisz to jak rzep.......................ogona!!!!!!!!!!!!

popielowi wali się grunt pod nogami nauczyciele strzelili sobie samobója blokując podwyżki dla sprzątaczek co jednoznacznie określa jakiej polityki możemy spodziewać się jeśli przypadkiem wygrają wybory to paraliż ornety na 4 lata dobrze że wyborcy postawią krzyżyki rozsądnie i grono nauczycieli wróci do swej profesji

Wszyscy jeździcie po tych, którzy zablokowali podwyżki, a zastanowiliście się skąd wziąć na to pieniądze? Może Orneta ma jakieś tajne konto, z którego przeleją Wam na konto? Nikt z Was jeszcze nie chwycił, że to miała być kiełbasa wyborcza żebyście zobaczyli jaki wspaniały jest obecny burmistrz? Nie robi się takich rzeczy na 3 tygodnie przed wyborami,kiedy kasa gminy świeci pustkami. Teraz uchwalone, spadłoby na kark następcy i to on musiałby się zastanawiać nad tym skąd wziąć na to fundusze. Jeżeli są na to pieniądze, to nie ma co się martwić, wybory są w listopadzie i nowa (lub stara) władza zdąży jeszcze podnieść pobory do stycznia. Jeżeli nie ma kasy to obecny burmistrz z premedytacją chciał zostawić po sobie "zbuka".

Chyba od każdej sesji radni dostają pieniądze i to większe niż 100 zł brutto dla sprzątaczek ,zaraz bedzie nastepna sesja na której zgodzą się na ten wniosek na bank!!!!! .Od każdej sesji mają kaske czym wiecej sesji tym wiecej kaski wiec dla mnie to jest "kiełbasa wyborcza"tylko w innym wydaniu.Skoro tak ratują budzet miasta to niech sie zrzekną swoich diet jako radni na rzecz miasta.

Gość napisał: Chyba od każdej sesji radni dostają pieniądze i to większe niż 100 zł brutto dla sprzątaczek ,zaraz bedzie nastepna sesja na której zgodzą się na ten wniosek na bank!!!!! .Od każdej sesji mają kaske czym wiecej sesji tym wiecej kaski wiec dla mnie to jest "kiełbasa wyborcza"tylko w innym wydaniu.Skoro tak ratują budzet miasta to niech sie zrzekną swoich diet jako radni na rzecz miasta.

dokładnie siedmiu wspaniałych od popiela chce nabić sobie licznik sesji może czują że to już ich ostatnie podrygi w radzie ? w ten sposób wyłudzają z budżetu gminy kase za udział w sesjach darmozjady od basenów

nie popieram napisał:
dokładnie siedmiu wspaniałych od popiela chce nabić sobie licznik sesji może czują że to już ich ostatnie podrygi w radzie ? w ten sposób wyłudzają z budżetu gminy kase za udział w sesjach darmozjady od basenów

Elżbieta Fijarczyk, Adam Kaczmarek, Ryszard Ferenc, Andrzej Salamonik, Mirosław Zaobidny, Józef Uzar, Tadeusz Fiodorowicz - radni opozycyjni do ludu pracującego fizycznie także mają swoje wydatki mnożąc liczbę sesji biorą kasę która należy się sprzątaczkom

goya napisał: Wszyscy jeździcie po tych, którzy zablokowali podwyżki, a zastanowiliście się skąd wziąć na to pieniądze? Może Orneta ma jakieś tajne konto, z którego przeleją Wam na konto? Nikt z Was jeszcze nie chwycił, że to miała być kiełbasa wyborcza żebyście zobaczyli jaki wspaniały jest obecny burmistrz? Nie robi się takich rzeczy na 3 tygodnie przed wyborami,kiedy kasa gminy świeci pustkami. Teraz uchwalone, spadłoby na kark następcy i to on musiałby się zastanawiać nad tym skąd wziąć na to fundusze. Jeżeli są na to pieniądze, to nie ma co się martwić, wybory są w listopadzie i nowa (lub stara) władza zdąży jeszcze podnieść pobory do stycznia. Jeżeli nie ma kasy to obecny burmistrz z premedytacją chciał zostawić po sobie "zbuka".

Goya ty chyba masz obiecane stanowisko sekretarza piszesz takie głupoty . Dlaczego nauczyciele nie myśeli o budżecie tylko brali swoje podwyżki, mogli się zrzec. Z tego co wiem nie byłaś chyba na spotkaniu z Panem Ołtuszewskim mówił o budżecie. Nie siej paniki i nie pleć głupot nie rób ludziom wody z mózgu. Co to jest 100 zł. nie jest to żadna duża podwyżka. Ne broń męża i jego kolegów zrobili głupstwo i to się na nich skupia.Głowanie przeciwko było na złość Ołtuszewskiemu, ale nie braliście pod uwagę to,że krzywdziliście ludzi, którzy i tak zarabiają nędzne grosze.

Batman forever napisał: ...Ne broń męża i jego kolegów zrobili głupstwo i to się na nich skupia.Głowanie przeciwko było na złość Ołtuszewskiemu, ale nie braliście pod uwagę to,że krzywdziliście ludzi, którzy i tak zarabiają nędzne grosze.

Oświeć mnie czyjego męża, bo mój nie ma nic wspólnego z nauczycielami, polityką i, nawiasem mówiąc, całą Ornetą jeżeli chodzi o pracę.
Poza tym ja nie bronie radnych, którzy głosowali przeciwko podwyżkom. Nie wiem, czy to jest dobry pomysł ze względu na inne, powiązane z tym aspekty (np. kryterium dochodowe w zasiłku rodzinnym- podwyżka pensji o 80zł może zabrać rodzinie 160zł). Dodatkowo trzeba sprawdzić, czy szkoły mają fundusze na takie podwyżki ( kilka osób w szkole daje kilkaset zł w miesiącu i kilka tysięcy w roku). Generalnie podwyżka jest potrzebna, bo wszysc wiemy jakie są pensje na tych terenach, ale czy budżet to wytrzyma?
A na koniec może ktoś zainteresuje się podwyżkami pensji burmistrza: 6816 brutto w 2006 roku -pensja+dodatki (UCHWAŁA Nr III/8/06 Rady Miejskiej w Ornecie z dnia 19 grudnia 2006 r. w sprawie ustalenia wynagrodzenia burmistrzowi miasta i gminy Orneta). Ale w 2009r. to już 10860 brutto-pensja+dodatki (UCHWAŁA Nr XXXI/246/09 Rady Miejskiej w Ornecie z dnia 26 maja 2009 r. w sprawie ustalenia wynagrodzenia Burmistrzowi Ornety) z wyrównaniem od 1.01.2009r. Trzy lata i podwyżka pensji o ponad 50% kwoty pierwotnej.

goya napisał: A na koniec może ktoś zainteresuje się podwyżkami pensji burmistrza: 6816 brutto w 2006 roku -pensja+dodatki (UCHWAŁA Nr III/8/06 Rady Miejskiej w Ornecie z dnia 19 grudnia 2006 r. w sprawie ustalenia wynagrodzenia burmistrzowi miasta i gminy Orneta). Ale w 2009r. to już 10860 brutto-pensja+dodatki (UCHWAŁA Nr XXXI/246/09 Rady Miejskiej w Ornecie z dnia 26 maja 2009 r. w sprawie ustalenia wynagrodzenia Burmistrzowi Ornety) z wyrównaniem od 1.01.2009r. Trzy lata i podwyżka pensji o ponad 50% kwoty pierwotnej.

popiel i siedmiu wspaniałych zapewne obniżą sobie pobory o 50 % możliwy wolontariat

goya napisał:

Batman forever napisał: ...Ne broń męża i jego kolegów zrobili głupstwo i to się na nich skupia.Głowanie przeciwko było na złość Ołtuszewskiemu, ale nie braliście pod uwagę to,że krzywdziliście ludzi, którzy i tak zarabiają nędzne grosze.

Oświeć mnie czyjego męża, bo mój nie ma nic wspólnego z nauczycielami, polityką i, nawiasem mówiąc, całą Ornetą jeżeli chodzi o pracę.
Poza tym ja nie bronie radnych, którzy głosowali przeciwko podwyżkom. Nie wiem, czy to jest dobry pomysł ze względu na inne, powiązane z tym aspekty (np. kryterium dochodowe w zasiłku rodzinnym- podwyżka pensji o 80zł może zabrać rodzinie 160zł). Dodatkowo trzeba sprawdzić, czy szkoły mają fundusze na takie podwyżki ( kilka osób w szkole daje kilkaset zł w miesiącu i kilka tysięcy w roku). Generalnie podwyżka jest potrzebna, bo wszysc wiemy jakie są pensje na tych terenach, ale czy budżet to wytrzyma?
A na koniec może ktoś zainteresuje się podwyżkami pensji burmistrza: 6816 brutto w 2006 roku -pensja+dodatki (UCHWAŁA Nr III/8/06 Rady Miejskiej w Ornecie z dnia 19 grudnia 2006 r. w sprawie ustalenia wynagrodzenia burmistrzowi miasta i gminy Orneta). Ale w 2009r. to już 10860 brutto-pensja+dodatki (UCHWAŁA Nr XXXI/246/09 Rady Miejskiej w Ornecie z dnia 26 maja 2009 r. w sprawie ustalenia wynagrodzenia Burmistrzowi Ornety) z wyrównaniem od 1.01.2009r. Trzy lata i podwyżka pensji o ponad 50% kwoty pierwotnej.

Goya czemu nie startowałaś ponownie na burmistrza tak dobrze zarabia.To Też byś dobrze zarabiała i głupot nie pisała.

gość napisał:
Goya czemu nie startowałaś ponownie na burmistrza tak dobrze zarabia.To Też byś dobrze zarabiała i głupot nie pisała.

goya się nadaje na burmistrza cały ratusz robił by na dwa legalne etaty jeden w gminie drugi w ZSZ

Gość napisał:

goya napisał: A na koniec może ktoś zainteresuje się podwyżkami pensji burmistrza: 6816 brutto w 2006 roku -pensja+dodatki (UCHWAŁA Nr III/8/06 Rady Miejskiej w Ornecie z dnia 19 grudnia 2006 r. w sprawie ustalenia wynagrodzenia burmistrzowi miasta i gminy Orneta). Ale w 2009r. to już 10860 brutto-pensja+dodatki (UCHWAŁA Nr XXXI/246/09 Rady Miejskiej w Ornecie z dnia 26 maja 2009 r. w sprawie ustalenia wynagrodzenia Burmistrzowi Ornety) z wyrównaniem od 1.01.2009r. Trzy lata i podwyżka pensji o ponad 50% kwoty pierwotnej.

popiel i siedmiu wspaniałych zapewne obniżą sobie pobory o 50 % możliwy wolontariat

Goya,
...zastanawiam się nad tym co napisałaś...Zarzucasz A.Ołtuszewskiemu jego pensję czyli jak mniemam ok 8.000 zł netto.Z tego co rozumiem, to sam sobie pensji nie ustalił i są jakieś kryteria,które obowiązują przy ustalaniu wynagrodzenia dla burmistrza tak?
Przyjmijmy,że wybory wygrałby pan I.Popiel...Jestem przekonana,że przestałabyś krytykować ,że jego pensja jest zbyt wysoka a wręcz przeciwnie...,że to bardzo trudna i odpowiedzialna praca wymagająca wiele zaangażowania i wyrzeczeń.
Muszę przyznać,że nie jestem w pełni obeznana w przepisach prawnych w Uchwałach Rady Miasta...więc proszę Cię oświeć mnie.!
Zróbmy statystykę płac i porównajmy z zakresem obowiązków np...

1. Ile zarabia prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Ornecie?
2 .Ile zarabia dyrektor ZSZ w Ornecie?

Czy możesz sprawdzić punkty 1,2? / potem zrobimy porównanie /
Co Ty na to? przyjmujesz wyzwanie?

Z poważaniem Znachorka