Jagna napisał:
nie napisał: Przeczytalem.Ani słowa OD siebie.Nawet o niej pisał ON.Bo przecież pod WSZYSTKIMI artykułami podpisal się ON.Śmiechu warte.Czy ta kobieta nie ma prawa głosu?
Słyszałam że pani Marzena wynajmie tv.Polsat , wtedy udzieli wywiadu specjalnie dla ciebie !!!!! Ja zrozumiałam że to pan Andrzej pisze a ona tylko udziela wywiadu , ty też możesz .
Znam od wielu lat Andrzeja i oczywiście jego drugą życiową partnerkę Marzenę. Wiem dokładnie że cały plan kandydowania Marzeny wymyślił on sam, tylko jego stać na szalone pomysły, które nie zawsze służą wszystkim ale na pewno służą jemu. Od wielu lat Andrzej jest w samorządach, karierę rozpoczął jeszcze w poprzednim ustroju jako sekretarz jedynej wtedy słusznej partii czyli PZPR. Trudno się odciąć od koryta nawet na emeryturze. Dlatego ta gra. Czy gdyby wygrała Marzena to Andrzej będzie rządził? Na to pytanie ja odpowiem tak, w strategicznych sprawach oczywiście że tak, przecież jest to tak logiczne jak dziś rządy Popiela i Uzara. Pomysł kandydowania kobiety w obozie Andrzeja podsunął ktoś inny ale też inną kandydatkę, jednak Andrzej po przemyśleniach własnych zdecydował inaczej.Ten człowiek jedno co opanował najlepiej w polityce to sztukę ustawiania ludzi aby jego było zawsze na wierzchu. Był czas kiedy pasował mu Kogut jako jego sekretarz, Popiel jako zastępca, Uzar jako przewodniczący rady był z każdym kto był potrzebny w jego rozgrywkach. Dziś często tych ludzi dyskredytuje, bo widząc jego gierki odeszli od niego. Jeśli kolejny raz jego gierki okażą się zwycięskie to na pewno według mnie nie dla Ornety.