Pieniacze i zazdrośnicy, do was kieruję te słowa. Jestem młodą kobietą, w Ornecie jestem od niedawna, słabo znam jeszcze jej mieszkańców i gdyby nie to forum i wasze pieniactwo/zawistność, to pewnie do tej pory nie wiedziałabym, że w tym mieście jest (na razie jedynie w przypuszczeniach) taka kandydatka na burmistrza, jak Pani Ołtuszewska. Ale właśnie przez to, że tak plujecie jadem, tak psioczycie i tym samym podkręcacie temat postanowiłam przyjrzeć się bliżej sylwetce tej Pani.
I wiecie co? Mam już swojego kandydata - jeśli ta Pani zdecyduje się kandydować, to ma mój głos i nie z racji tzw. "solidarności jajników", bo jesteśmy kobietami, ale z powodu tego, że kompetencjami, dyplomacją, taktem i klasą bije na głowę aktualnych. Dla mnie liczą się argumenty, a nie płytkie sympatie i antypatie, nie jestem tu od nikogo zależna, więc i łatwo przychodzi mi uczciwa bezstronna opinia i ocena tego, co tu się dzieje
P.S. Ornecianie, w różnych miastach przyszło mi żyć z racji wykonywanego zawodu mojego męża, ale takiego klimatu jak w Ornecie jeszcze nie uświadczyłam, gdzie swój na swego jadem pluje. Wstyd.