TEMAT:

Aszok daj skana tej mapy nie bądź taki

Z throniskiem robi sie małe zamieszanie.
Zdania sa podzielone.
Lokalizacja...hm, patrząc na zdjęcia umieszczone na forum raczej nie można wkomponować tego budynku w kompleks"rekracjny" Oberhaide. Dla wnikliwych: budynek znajduje sie na terenie o małym "nasi;leniu" drzewostanu, a Oberhaide to środek lasu.
Proszę o opinie.

Sorki. Nie przejrzałem zdjęć z pierwszej strony. Rzeczywiście budynek jest ten jakim sie opisuje.

Wybacz Robcio, ale nie bardzo wiem co ma znaczyć:
,,Rzeczywiście budynek jest ten jakim sie opisuje".
Zwróć uwagę z jakiej perspektywy jest zrobione zdjęcie Jugendherberge - prawie z ziemi.
To, co widać z prawej strony to ściana lasu.
W lasach występują miejsca bez zadrzewienia - polany.

Zgadzam sie z umiejscowieniem tego budynku. Po lewej stronie drogi na Morąg. Porównanie jest dokładnie zapodane w poscie nr 11.
Na początku nie przejrzałem całego tematu dlatego zgłosiłem moje wątpliwości.
Teraz jest wszystko jasne

Aszok napisał:

Dzięki Aszok za skana mapka znana ale schroniska to tam nie widać .
Na tych mapach z innego okresu jest jeszcze w okolicach Oberhaide zaznaczone ujęcie wody, niestety Jugendherberge tam też nie ma.

Jest Jaku, jest - legenda z prawej strony mojej mapy.

Jeśli chodzi o identyfikację budynku to jestem pewny że sprawa została definitywnie wyjaśniona, jaku-szacun.
To co widać na mapach nie zawsze odpowiadało stanowi faktycznemu w terenie.Dlatego uważam że nie należy się zbytnio sugerować oznaczeniami.
A wracając do Oberhaide-słyszałem kiedyś że w trakcie przygotowań do uruchomienia orneckiego lotniska Luftwaffe wynajęła wszystkie pomieszczenia schroniska na kwatery dla personelu latającego.
Stało się to jesienią 1940 roku.Niestety tej informacji już nie potwierdzę

Pewność siebie godna pozazdroszczenia, ja jednak bardziej wierzę niemieckim kartografom.

Jest duże prawdopodobieństwo , że schronisko młodzieżowe zostało wynajęte na potrzeby LUFTWAFFE. Ze względu na brak klasycznego kompleksu koszarowego w Ornecie umieszczano personel w okolicznych budynkach (miasto i wioski).
W Oberhaide jest pewnym , że główny budynek służył jako miejsce odpoczynku załóg latajacych.

Do Aszok: załóżmy , że Ty jak i Albert macie rację. Mogły być dwa bydynki służące za schroniska. Pierwszy powstał na terenie Oberhaide (zaznaczony na mapie) a potem dołaczono następny przy "wodociągach". Możliwe?

Aszok napisał: Jeśli chodzi o ten budynek, to opowiadała mi pewna miła starsza pani - mieszkanka Ornety jak w 1945 r, latem wybrała się z koleżanką na jagody.
Mieszkały wówczas, tak jak część ,,repatriantów" - tymczasowo w stodole, która stała między
1go Maja a obecnym stadionem ,,Błękitnych".
Gdy dziewczyny wracały z jagód strasznie im się chciało pić. Postanowiły zajść do tego budynku.
Na podwórzu nie było nikogo, więc weszły do wnętrza. Nikt nie odpowiadał na nawoływania, przeszły więc dalej. W budynku strasznie cuchnęło. Po otwarciu kolejnych drzwi momentalnie odechciało im się pić, naczynia z jagodami wypadły im z rąk, a one same tak szybko ,,darły" do Ornety, że zatrzymały się bez tchu w piersiach dopiero jak zobaczyły ludzi.
Co zobaczyły w budynku?
W pomieszczeniu na krześle, w pełnym rynsztunku, oparty na karabinie siedział martwy niemiecki żołnierz.

Niesamowite, ale słyszałem dalszy ciąg tej historii.Poległy żołnierz został przez kogoś wyciągnięty z budynku i posadzony pod krzyżem który do dzisiaj stoi w ogródku przed domem.Z czasem przybywało mu uzbrojenia,wreszcie spod stosu broni nie było już widać zwłok.Minął jeszcze jakiś czas zanim żołnierza pochowano pod krzyżem.Co się stało z bronią nie wiem.Opowieść usłyszałem od osoby która w latach 1950-1953 mieszkała w tym domu, a wcześniej codziennie przemierzała trasę Wapnik-Orneta w drodze do pracy

Uwielbiam takie zagadki, gdzie niewiele jest danych wyjściowych, a hipotezy różne.
Myślę, że nie chodzi o to kto ma rację, a o to by znaleźć prawidłową odpowiedź.
Robcio napisał:
,,Mogły być dwa bydynki służące za schroniska. Pierwszy powstał na terenie Oberhaide (zaznaczony na mapie) a potem dołaczono następny przy "wodociągach". Możliwe?".
Możliwe. Ale jaki sens miałoby budowanie w pobliżu dobrze prosperującego kompeksu rekreacyjnego (z rozbudowaną infrastrukturą i wygodnym połączeniem kolejowym) domku pod lasem, który miałby być schroniskiem dla młodzieży? Konkurencja? Wątpię. Jakie rozrywki mógł zaoferować?

Nie wiem na jakich zasadach funkcjonowały schroniksa młodzieżowe w tamtych czasach. Ale jesli budynek został wybudowany w pewnej odległości od Oberhaide (kompleksu), powód musiał być. Może wychowanie młodzieży z dala od doczesnych "uciech" niedzielnych czy sobotnich była powodem stworzenia schroniska z dala od głównego kompleksu Oberhaide (gdzie moralność mogła byc naruszona hehe). Wtedy ludziska umieli sie bawić . Wystarczy poczytać książki Kirsta.
To może i "grzeczną" młodzież przeniesiono pod las k. "wodociągów" , żeby nie przyswajała tychże uciech .
Oczywiście można sądzić , że budynku k.wodociągów nie wybudowano konkretnie na cele schroniska a tylko zaadaptowano istniejacy obiekt, hm?
Ale to moje zdanie.
Co do kartografów...nawet wielcy tego świata się mylili.