Gość napisał: ha ha ha niedługo już BYŁY sołtys Pan Paweł chciał coś dobrego osiągnąć?! Chyba sam on to napisał, bo wszyscy odetchnęli z ulgą ze nadszedł dzień wyborów na nowego sołtysa i wybierzemy Ferenca lub Tomaszka
Nie zdziwiłabym się, gdyby Tomaszek też miał ochotę zostać sołtysem, ale wątpię, by prawo kościelne na to pozwalało - lepiej niech zajmie się modlitwą. Poza tym, co to za sołtys, który musiałby opuszczać swoje sołectwo w połowie kadencji, bo zostanie przeniesiony gdzie indziej. Przecież już w zeszłym roku niewiele brakowało, a zostałby zabrany z Bażyn, po tym jak wierni zaczęli jeździć do kurii ze skargami.