Warszawska prokuratura bada nadużycia przy liczeniu głosów w wyborach do Rady Dzielnicy Ochota.
Kandydatka PiS, która według protokołu nie zdobyła ani jednego głosu, po interwencji sądu ma ich już 19.
Jeśli podobny cud zdarzył się w jednej komisji, być może podobnie było w innych - mówi Aleksandra Jaroszkiewicz portalowi Niezależna.pl.
Jedyny sposób na przekręty komisji to wypełniać wszystkie kratki, przy czym niewłaściwe skreślane X, a właściwe odfajkowane Y. Wtedy oszuści nie mogliby dostawiać krzyżyków i unieważniać w ten sposób głosy. Powinna też być możliwość podpisania karty wyborczej lub nadania numeru z listy wyborców, co zapobiegłoby podmianie kart lub dodawaniu ich za niegłosujących.
www.niezalezna.pl/artykul/glosy_ ... ne/42784/1