Dobrze BYŁY MIESZKAŃCU, że starasz się promować nasze miasto. Dziękuję za życzenia związane z obroną, jestem pewna, że będzie udana, bo ekonomia jest moją pasją. Myślę, że nawet jeśli jest tak, jak napisałeś, tzn, że Orneta może mnie potrzebować to i tak wiem, że nie znajdę tu zatrudnienia. Wszędzie odprawiają mnie z kwitkiem bo "mam za wysokie kwalifikacje"
A w pewnej instytucji (nie z sektora prywatnego) usłyszałam wręcz, żebym nawet nie liczyła na zatrudnienie, bo żaden kierownik nie zatrudni lepiej wyszkolonej osoby od siebie. Jeśli ludzie, zajmujący określone stanowiska nie będą podnosić kwalifikacji, Orneta nie podniesie się z zastoju. Niestety Orneta dla mnie pozostaje zaściankiem pełnym układów i poplecznictwa. A pracować za najniższą krajową (zaproponowaną mi w biurze rachunkowym i to bez jakiejś konkretniejszej umowy) jest dla mnie uwłaczające. Myślę, że zdolne osoby bez układów wolą wykorzystywać swój potencjał gdzie indziej.