Chyba jednak
Osobowość tak osobliwa,
że aż niedefiniowalna.
Do normalnych się nie umywa,
choć to chyba jeszcze nie wariat.
Telewizora nie posiada,
więc chyba z nudów – książki czyta.
Na mecz nie wpadnie do sąsiada,
o wynik nawet nie zapyta!
Niestatystyczny do kwadratu;
do kościoła wcale nie chodzi,
poczekaj trochę, ty… psubratu –
pan Bóg cię za to… wynagrodzi.
Nawet nie chodzi na wybory,
łachudra na nic nie narzeka!
Musi być chyba na coś chory,
Co to za Polak? To kaleka!
Pedały mu nie przeszkadzają,
ni Ciapate, ni psia husaria;
na głowę mu kiedyś nasrają,
to jednak niewątpliwie – wariat!