Witam,
Jestem byłym mieszkańcem Ornety, jednak bardzo często mam okazję odwiedzać moje rodzinne miasto.
Nie mogę patrzeć na to co się tam dzieje, jak ludzie mogli wybrać na burmistrza osobę tak nie kompetentną i skorumpowaną. Może ktoś odpowie mi na kilka pytań:
Czemu ludzie nie poszli głosować w referendum?
Czy nikomu nie przeszkadza, że burmistrz chce na terenie gminy postawić spalarnię odpadów niebezpiecznych?
Czy nikt nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia?
Czemu ludzie wierzą w jego kłamstwa?
Czy nikogo nie zastanawia fakt, że poprzedni burmistrz wydał negatywną decyzję środowiskową na temat spalarni, a obecny czyli pAN pOPIEL wydał pozytywną bez żadnych konsultacji społecznych i to w ciągu pierwszych sześciu miesięcy jego urzędowania? - śmierdzi to korupcją...
Czy nikt nie wie kto chce w Ornecie postawić spalarnię? - wystarczy poszperać w internecie.
Czy nikogo nie interesuje, że ojciec burmistrza handluje z człowiekiem, który z 10 lat przesiedział w więzieniu za różne przestępstwa.
Czemu nikt nie patrzy mu na ręce?
Czemu wszyscy akceptują jego idiotyczne decyzje?
Przecież ten człowiek przez całą swoją kadencję nie zrobił nic dla Ornety.
Ludzie wybraliście go. Czemu nie interesujecie się co on wyprawia z Waszą Gminą?
Zacznijcie go rozliczać jak jeszcze urzęduje - przecież możecie.
Pozdrawiam serdecznie i proszę zróbcie coś.
Damian