TEMAT:

praca na czarno to standart w ornecie a mamy XXI wiek pierwszy lepszy przykład to sprzątaczki w hotelu olimp mamią pracą jak otworzą nowy hotel a na razie sprzątamy bez umowy nawet nie ma komu się poskarżyć a jak się upomnisz o umowę to wylatujesz z hukiem nie zostaje nic innego jak siedzieć cicho i pracować na czarno.

zelmer napisał: praca na czarno to standart w ornecie a mamy XXI wiek pierwszy lepszy przykład to sprzątaczki w hotelu olimp mamią pracą jak otworzą nowy hotel a na razie sprzątamy bez umowy nawet nie ma komu się poskarżyć a jak się upomnisz o umowę to wylatujesz z hukiem nie zostaje nic innego jak siedzieć cicho i pracować na czarno.

ale ty jesteś blondynka nie wiesz że tak samo odpowiadasz jak pracodawca za to że robisz na czarno ? na twoim miejscu nie ma czym się chwalić

Gość napisał:

zelmer napisał: praca na czarno to standart w ornecie a mamy XXI wiek pierwszy lepszy przykład to sprzątaczki w hotelu olimp mamią pracą jak otworzą nowy hotel a na razie sprzątamy bez umowy nawet nie ma komu się poskarżyć a jak się upomnisz o umowę to wylatujesz z hukiem nie zostaje nic innego jak siedzieć cicho i pracować na czarno.

ale ty jesteś blondynka nie wiesz że tak samo odpowiadasz jak pracodawca za to że robisz na czarno ? na twoim miejscu nie ma czym się chwalić

Dobrze,że ma odwagę o tym powiedzieć i nie należy nikogo obrażać.Niestety polscy pracodawcy to też wyzyskiwacze.Do kogo należy hotel "Olimp" ?

nie chce mi się wierzyć w takie przypadki może to tylko praca dorywcza a nie stała ?