Mało kto wie że Ewa Ostrowska mieszkała w Ornecie. Urodziła się w Wielejce. Obecnie to jest na Białorusi. Jej ojciec zginął w Katyniu mając niespełna 30 lat. Wojnę przeżyła u dziadków ? Bronisławy i Witolda Kondrackich, w Landwarowie. Tam też jako mała dziewczynka zobaczyła co to znaczy wojna. Strzelano do niej. Po wojnie jej rodzina osiedliła się w Ornecie. Obecnie mieszka w Wierzbinach koło Orzysza. Ewa Ostrowska bardziej jest znana jako Nancy Lane lub Brunon Zbyszewski. Były to jej literackie pseudonimy. Niestety działalność pisarską zaczeła już po wyjeździe z Ornety. Jest autorką kilkunastu książek. Bardzo różnorodne to pozycje. Np książki dla dzieci pisała na prosbe swoich córek
Mówi o sobie że nie lubi przede wszystkim chamstwa pod każdą postacią. Chamstwa ubranego w białe rękawiczki też. Twierdzi też że nieprawdą jest jakoby polacy byli tolerancyjni. W Ornecie pochowany jest dziadek pisarki. Ona sama ma życzenie by po śmierci pochowano ją w Ornecie. Z jej książek czytałam " Pamiętaj o Róży " polecam