Strefa kosztowała polskich i europejskich podatników prawie 2 000 000 €. Po podgrzewanych lidzbarskich termach ornecka strefa jest moim zdaniem drugą absurdalną samorządową inwestycją na miarę XXI wieku.
Pożyjemy zobaczymy panowie. Nie od razu Rzym zbudowano. Poprzednikom pana Popiela nic się nie chciało. Ludzie narzekali, narzekają i będą narzekać, taka już ludzka natura.