Edward napisał: Żal mi Ornety! ......Drugiej drogi do Lidzbarka przez Ornetę już nie będzie......co to oznacza? Szybkimi krokami zbliża się rychły koniec epizodu pewnego Pana. ?.
Jakaś obsesja czy co? O bliskim końcu pewnego Pana pisano już przed sławetnym referendum - przypomne kompromitująca frekwencję - ledwo 4 procent, pisano przed wyborami samorzadowymi - tez przypomnę poparcie dla burmistrza ponad 70 procent.
To jak to jest z tym zblizajacym sie końcem? Może zamiast tego bicia piany jakieś konkrety? A nie jak do tej pory gdy na koncu sesji pada pytanie czy są jakies pytania ze strony mieszkanców - odpowiedzią jest cisza.