TEMAT:

Myślę, ze dostarczylibyśmy dobrego materiału na pracę na temat: jak garstka ludzi zapędziła w kozi róg wcale nie małą gminę.

szerlok cholms napisał:
Jaka opozycja, człowieku puknij się w ten pusty baniak! dwóch, trzech ludzi ma odwagę mówić, co myśli, reszta paple co im ślina na język przyniesie, ale cichcem, najlepiej tu, na forum, a weź się chłopie, czy też babo OPOZYCJO i jak graja larum, to nie udawaj głuchego i nie zwalaj na innych odpowiedzialności mądralo!

Piekne podsumowanie. Jest tylko jeden błąd merytoryczny. "Dwóch, trzech ludzi ma odwagę" - tak ma odwagę paplać co im slina na jezyk przyniesie, a do tego tez trzeba mieć odwagę, z tym zgadzam się, gdyz nikt rozsądny nie będzie widział afer tam gdzie ich nie ma.
Co do opozycji - to z ciekawosci zapytam się - kto przed wyborami zasmiecał forum wręcz setkami wpisów jak to cała Orneta ma dość Popiela, jak wszyscy krzyczą czas na zmiany, czas na kobiety itd.? Sądząc po ilości wpisów to tych przeciwników obecnej władzy był wręcz legion, a teraz wychodzi na to że są to dwie, trzy osoby? I przede wszystkim gdzie podziały się te "znane nam wszystkie sprawy" które miały ujrzeć światło dzienne?

Jeżeli są ludzie którzy mają konstruktywne pomysły na to jak pobudzić Ornetę to dlaczego nie potrafią zgłosic tych pomysłów? A może ich jedynym pomysłem jest tylko zamiana osób na stołkach?

6 sesja rady miejskiej i po raz szósty na pytanie czy ktoś z mieszkańców ma jakieś pytanie - odpowiedzią jest cisza.
Naprawdę ciekawe zjawisko - przecież można otwarcie zapytać się o te "wszystkie nam znane sprawy", ale lepiej uprawiać szeptaną propagandę.

Autorze wpisu z godz. 09:19. Daj już sobie i nam spokój z tym smędzeniem. My wiemy, czego spodziewać się po poszczególnych osobach.

anonim napisał: My wiemy, czego spodziewać się po poszczególnych osobach.

"MY wiemy"!!!??? - a kto to są ci tajemniczy "MY"? - jakaś tajna organizacja? może podzielicie się swoją wiedzą na temat "poszczególnych osób"? A może jest to także wiedza należąca do kategorii "spraw wszystkim nam znanych"?

Anonim napisał: 6 sesja rady miejskiej i po raz szósty na pytanie czy ktoś z mieszkańców ma jakieś pytanie - odpowiedzią jest cisza.
Naprawdę ciekawe zjawisko - przecież można otwarcie zapytać się o te "wszystkie nam znane sprawy", ale lepiej uprawiać szeptaną propagandę.

Wszyscy ci co mieli rzekomo po wyborach być aktywni , zaczną pytać przed wyborami!!! A mieszkańcy nie mają o co pytać , żyje im się dobrze można by powiedzieć.

Anonim napisał: 6 sesja rady miejskiej i po raz szósty na pytanie czy ktoś z mieszkańców ma jakieś pytanie - odpowiedzią jest cisza.
Naprawdę ciekawe zjawisko - przecież można otwarcie zapytać się o te "wszystkie nam znane sprawy", ale lepiej uprawiać szeptaną propagandę.

Zamist pisać głupoty zacznij pisać dla Pana Burmistrza pomysły taki był bardzo kreatywny w kampanii wyborczej miał tyle pomysłów na uzdrowienie Ornety a teraz co znowu maraz .Może ty masz jakieś pomysły pomóż burmistrzowi bo chyba się już wypalił a to dopiero początek nowej kadencji. Tylko przypadkiem nie pisz o targowisku bo to już było.

Zenon napisał:
Zamist pisać głupoty zacznij pisać dla Pana Burmistrza pomysły taki był bardzo kreatywny w kampanii wyborczej miał tyle pomysłów na uzdrowienie Ornety a teraz co znowu maraz .Może ty masz jakieś pomysły pomóż burmistrzowi bo chyba się już wypalił a to dopiero początek nowej kadencji. Tylko przypadkiem nie pisz o targowisku bo to już było.

Szanowny obywatelu - nie kandydowałem na radnego ani tym bardziej na burmistrza. Nie przedstawiałem żadnych programów i nie mam żadnych powodów aby pisac do burmistrza. W przeciwienstwie do tzw. opozycji oraz tych ktorzy twierdzili że czas na zmiany, uwazam że działania burmistrza, oczywiście w miare mozliwosci, są jak najbardziej zgodne z tym o czym mówił.
To zadaniem opozycji, czyli tych co kandydowali gdyz uważali że potrafią lepiej i efektywniej, jest punktowanie władzy, zgłaszanie propozycji itd - . Natomiast mamy do czynienia z uśpieniem i brakiem jakichkolwiek pomysłów poza stwierdzeniem że jest źle i wpadlismy w marazm.

Zamist pisać głupoty zacznij pisać dla Pana Burmistrza pomysły taki był bardzo kreatywny w kampanii wyborczej miał tyle pomysłów na uzdrowienie Ornety a teraz co znowu maraz .Może ty masz jakieś pomysły pomóż burmistrzowi bo chyba się już wypalił a to dopiero początek nowej kadencji. Tylko przypadkiem nie pisz o targowisku bo to już było.

Ostatnio byłem w Olsztynie i po drodze zauważyłem, że w strefie w Dobrym Mieście powstaje nowa inwestycja. A w Orneckiej w ubiegłym roku powstałej pusto. Dlatego nasz Burmistrz powinien pojechać do burmistrza Dobrego Miasta po nauki i może w końcu ktoś wejdzie do orneckiej strefy.

Anonim napisał: Zamist pisać głupoty zacznij pisać dla Pana Burmistrza pomysły taki był bardzo kreatywny w kampanii wyborczej miał tyle pomysłów na uzdrowienie Ornety a teraz co znowu maraz .Może ty masz jakieś pomysły pomóż burmistrzowi bo chyba się już wypalił a to dopiero początek nowej kadencji. Tylko przypadkiem nie pisz o targowisku bo to już było.

Ostatnio byłem w Olsztynie i po drodze zauważyłem, że w strefie w Dobrym Mieście powstaje nowa inwestycja. A w Orneckiej w ubiegłym roku powstałej pusto. Dlatego nasz Burmistrz powinien pojechać do burmistrza Dobrego Miasta po nauki i może w końcu ktoś wejdzie do orneckiej strefy.

Przed wyborami można było spotkać Burmistrza na spacerach po strefie przedsiebiorczości z Panią Fijarczyk teraz ten duet można spotkać w kościele czekają chyba na "Cud Boży "może ktoś wejdzie do strefy i nie będzie trzeba oddawać pieniędzy.

Co się stanie z tymi co złorzeczą burmistrzowi, chyba ich krew zaleje jeżeli nie trzeba będzie zwracać pieniędzy ze strefy.A szlak ich trafi jak przyjdzie protokół z N.I.K. Mam nadzieję że tak się stanie.

Obserwator napisał: Co się stanie z tymi co złorzeczą burmistrzowi, chyba ich krew zaleje jeżeli nie trzeba będzie zwracać pieniędzy ze strefy.A szlak ich trafi jak przyjdzie protokół z N.I.K. Mam nadzieję że tak się stanie.

Daj Boże żeby nie trzeba było zwracać pieniędzy z kasy miejskiej co do protokołu z NIK to chyba nie jest tak różowo gdyby było wszystko w porządku to by był już dawno opublikowany.

Fascynujące przykłady jakze typowej dla Polaków zawiści. Jak tylko sasiadowi lepiej powodzi się ode mnie to od razu dostaje etykietę kombinatora, i może spotkać się tylko z złorzeczeniami.
Jednym słowem - najlepszy to ten, co nic nie robi, rozkłada ręce i twierdzi że nawet nie warto próbować.
Tyle lat praktycznie nic się w Ornecie nie robiło - i to było w porządku. Teraz, gdy w końcu znalazł się burmistrz który próbuje coś zmienić - to rzuca mu się pod nogi wszelkie możliwe kłody i oczekuje sie że nic z rozpoczętych inwestycji nie wyjdzie.

Ludzie opamiętajcie się - ta nienawiść was w końcu wykończy!! Z czego cieszycie się? - że może nie udać się? - oczywiście że może. Ale czy to jest powód do radości? Lepiej nic nie robić i narzekać?

A już szczytem hipokryzji jest porównywanie Dobrego Miasta i Ornety. Przede wszystkim - położenie. Dobre Miasto leży bezpośrednio przy trasie na przejście graniczne, poza tym zaledwie 25 km od Olsztyna, a praktycznie to nawet 20. Poza tym kiedy zaczeto tworzyć w Dobrym Miescie strefę przedsiebiorczości? a już od 1997 roku wchodzi w skład warminsko-mazurskiej strefy ekonomicznej.
Ktory teraz mamy rok? Dlaczego wtedy nikt w Ornecie nie wpadł na podobny pomysł gdy w Dobrym Miescie tworzono strefę? To może warto zapytać się dlaczego jesteśmy tyle lat w tyle za Dobrym Miastem a nie czepiac się że tam powstają nowe inwestycje a u nas nic.

W Dobrym Mieście strefa istnieje od kilkunastu lat a nie od pół roku jak w Ornecie.

Anonim napisał: Fascynujące przykłady jakze typowej dla Polaków zawiści. Jak tylko sasiadowi lepiej powodzi się ode mnie to od razu dostaje etykietę kombinatora, i może spotkać się tylko z złorzeczeniami.
Jednym słowem - najlepszy to ten, co nic nie robi, rozkłada ręce i twierdzi że nawet nie warto próbować.
Tyle lat praktycznie nic się w Ornecie nie robiło - i to było w porządku. Teraz, gdy w końcu znalazł się burmistrz który próbuje coś zmienić - to rzuca mu się pod nogi wszelkie możliwe kłody i oczekuje sie że nic z rozpoczętych inwestycji nie wyjdzie.

Ludzie opamiętajcie się - ta nienawiść was w końcu wykończy!! Z czego cieszycie się? - że może nie udać się? - oczywiście że może. Ale czy to jest powód do radości? Lepiej nic nie robić i narzekać?

A już szczytem hipokryzji jest porównywanie Dobrego Miasta i Ornety. Przede wszystkim - położenie. Dobre Miasto leży bezpośrednio przy trasie na przejście graniczne, poza tym zaledwie 25 km od Olsztyna, a praktycznie to nawet 20. Poza tym kiedy zaczeto tworzyć w Dobrym Miescie strefę przedsiebiorczości? a już od 1997 roku wchodzi w skład warminsko-mazurskiej strefy ekonomicznej.
Ktory teraz mamy rok? Dlaczego wtedy nikt w Ornecie nie wpadł na podobny pomysł gdy w Dobrym Miescie tworzono strefę? To może warto zapytać się dlaczego jesteśmy tyle lat w tyle za Dobrym Miastem a nie czepiac się że tam powstają nowe inwestycje a u nas nic.

W Dobrym Mieście strefa istnieje od kilkunastu lat a nie od pół roku jak w Ornecie.

STREFA EKONOMICZNA JEST W LIDZBARKU, W PASŁĘKU, MORĄGU ,BARTOSZYCACH I TAK NAPRAWDĘ STOJĄ PUSTE , DOSTĘP DO GRANICY DO DRÓG SZYBKIEGO RUCHU I NIC .FAJNIE BY BYŁO ŻEBY ORNECIE SIĘ UDAŁO.

Anonim napisał: Fascynujące przykłady jakze typowej dla Polaków zawiści. Jak tylko sasiadowi lepiej powodzi się ode mnie to od razu dostaje etykietę kombinatora, i może spotkać się tylko z złorzeczeniami.
Jednym słowem - najlepszy to ten, co nic nie robi, rozkłada ręce i twierdzi że nawet nie warto próbować.
Tyle lat praktycznie nic się w Ornecie nie robiło - i to było w porządku. Teraz, gdy w końcu znalazł się burmistrz który próbuje coś zmienić - to rzuca mu się pod nogi wszelkie możliwe kłody i oczekuje sie że nic z rozpoczętych inwestycji nie wyjdzie.

Ludzie opamiętajcie się - ta nienawiść was w końcu wykończy!! Z czego cieszycie się? - że może nie udać się? - oczywiście że może. Ale czy to jest powód do radości? Lepiej nic nie robić i narzekać?

A już szczytem hipokryzji jest porównywanie Dobrego Miasta i Ornety. Przede wszystkim - położenie. Dobre Miasto leży bezpośrednio przy trasie na przejście graniczne, poza tym zaledwie 25 km od Olsztyna, a praktycznie to nawet 20. Poza tym kiedy zaczeto tworzyć w Dobrym Miescie strefę przedsiebiorczości? a już od 1997 roku wchodzi w skład warminsko-mazurskiej strefy ekonomicznej.

Ktory teraz mamy rok? Dlaczego wtedy nikt w Ornecie nie wpadł na podobny pomysł gdy w Dobrym Miescie tworzono strefę? To może warto zapytać się dlaczego jesteśmy tyle lat w tyle za Dobrym Miastem a nie czepiac się że tam powstają nowe inwestycje a u nas nic.

W Dobrym Mieście strefa istnieje od kilkunastu lat a nie od pół roku jak w Ornecie.

No tak to jest napisane w podobnym stylu jaśnie nam panującego burmistrza , w innych kadencjach nikt nic nie zrobił dla Ornety tylko teraz się dużo robi .Mamy strefę Przedsiębiorczości i co dalej ?
Dobrze że zaraz będzie lato będzie można poleżeć na leżaczku i postawić na zielonej trawce plastikowy basen,wymarzone miejsce na rekreację dla naszych mieszkańców. Można bedzię też zrobić prowizoryczne boiska i pograć w nogę lub plażową piłkę siatkową.